Znamy już wyniki raportu z inwentaryzacji przyrodniczej miejsc, gdzie może przebiegać trasa.
A to może utrudnić i jeszcze bardziej odsunąć w czasie jej budowę. Najbardziej optymistyczny harmonogram zakłada rozpoczęcie prac dopiero w 2013 roku.
Policzyli rośliny i zwierzęta
Od 2008 roku olsztyńska firma Dromos prowadziła inwentaryzację na terenach, którymi może przebiegać trasa z Mrągowa do Ełku. Przyrodnicy kilkakrotnie, w różnych porach roku, spisywali występujące tam gatunki roślin i zwierząt, a szczególnie zwracali uwagę na te pod ochroną.
Okazało się, że mieszkamy w wyjątkowo cennym miejscu.
- Żaden z przeanalizowanych 41 wariantów nie omija terenów objętych programem Natura 2000 oraz Obszarów Chronionego Krajobrazu - mówi Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Dlatego dzisiaj w Olsztynie drogowcy i autorzy raportu spotkają się z organizacjami ekologicznymi. Obawiają się, że protesty ekologów mogłyby opóźnić, a nawet wstrzymać planowaną przebudowę drogowego kręgosłupa Mazur.
- Dlatego chcemy na bieżąco informować o naszych pracach - dodaje Głębocki. - A wybierzemy taki wariant, który jak najmniej będzie ingerował w naturalne środowisko.
Już teraz wiadomo, że takie zapewnienia nie uspokajają ekologów.
- To bez różnicy, czy droga przetnie jezioro Niegocin koło Giżycka czy Tałty w Mikołajkach. Nie rozumiem, czemu pod uwagę nie jest brany zupełnie inny wariant trasy - omijający Mazury od południa albo północy - mówi Krzysztof Worobiec, prezes Stowarzyszenia na rzecz Ochrony Krajobrazu Kulturowego Mazur Sadyba. - Nie możemy iść na kompromis, bo przecież nie da się wyciąć tylko połowy drzewa.
Liczą, że się uda
Mimo że nie ma idealnego wariantu przebiegu trasy, drogowcy z GDDKiA mają już harmonogram przygotowań do rozpoczęcia inwestycji.
- Inwentaryzacja przyrodnicza była pierwszym etapem. Teraz dla tych siedmiu wariantów przygotujemy raport o oddziaływaniu inwestycji na środowisko. Wybierzemy ten najlepszy i w grudniu chcielibyśmy wystąpić o wydanie decyzji środowiskowej. Liczymy, że otrzymamy ją w ciągu pół roku, czyli w okolicach czerwca 2011 - wyjaśnia Głębocki.
Zanim zaczną się prace budowlane, od tej daty miną jeszcze nawet 2 lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?