Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spóźnione nasze grosze

(ap)
Opłacając rachunki w punkcie Agencji Finansowej "Grosik” nie zawsze możemy mieć pewność, że nasze pieniądze dotrą do odbiorcy w terminie
Opłacając rachunki w punkcie Agencji Finansowej "Grosik” nie zawsze możemy mieć pewność, że nasze pieniądze dotrą do odbiorcy w terminie A. Zgiet
Rachunki za gaz, energię elektryczną, czy rozmowy telefoniczne, które opłacamy w punktach kasowych Agencji Finansowej "Grosik" mogą zostać zrealizowane z opóźnieniem. Potwierdzają to ajenci, którzy prowadzą punkty kasowe "Grosika".

Jak udało nam się ustalić, tylko w jednym takim punkcie w Białymstoku w ciągu ostatniego miesiąca było około dziesięciu reklamacji od niezadowolonych klientów, którzy opłacili rachunki, a pieniądze nie dotarły do odbiorcy w terminie. W samym Białymstoku "Grosik" ma 20 punktów, w kraju ok. 200.
To, że agencja ma problemy przyznała sama asystentka prezesa firmy.
- Mamy zmianę systemu operacyjnego. I tym są spowodowane sporadyczne przypadki, że pieniądze nie trafiają na czas do odbiorcy. Ale to są chwilowe problemy. Jeżeli jednak dochodzi do takich sytuacji, to pokrywamy odsetki wynikające z opóźnień - tłumaczy Joanna Łukjaniuk, asystentka prezesa firmy "Grosik"
Jej zdaniem, problemy mogą potrwać co najwyżej... miesiąc.
Nie pierwszy raz
Agencja Finansowa "Grosik", która w Polsce posiada około 200 punktów kasowych, ma problemy nie po raz pierwszy. W październiku ubiegłego roku pisaliśmy również o kłopotach firmy, a z różnych stron Polski docierały sygnały, że właściciele "Grosika" opóźniają przepływ pieniędzy, gromadząc je na własnych kontach. Wówczas nieter-minowe wpływy prezesi również tłumaczyli zmianą systemu i reorganizacją pracy. Winą obarczali też konkurencyjne dla siebie firmy, twierdząc, że to one rozsiewają plotki o rzekomym przetrzymywaniu pieniędzy.
- To łakomy kąsek, bo w ciągu miesiąca obsługujemy około 800 tys. klientów w całym kraju - tłumaczył wówczas Grzegorz Igna-towicz, wiceprezes Agencji Finansowej "Grosik".
Uciążliwa współpraca
Jednak obecnie na działanie firmy skarżą się nie tylko klienci, ale również osoby prowadzące punkty kasowe. Agencja działa bowiem w tzw. systemie franchisingowym. Punkt kasowy, który tworzy tzw. sieć franchisingową - może otworzyć po wcześniejszej weryfikacji - osoba prowadząca działalność gospodarczą i niekarana.
- Prowadzę swój punkt zaledwie od miesiąca. I przyznam się szczerze, że chciałabym to zakończyć. Z umowy wynika jednak, że obowiązuje mnie trzymiesięczny okres wypowiedzenia i tak naprawdę nie wiem co zrobić. Jedno jest pewne. W ciągu tego miesiąca miałam już osiem reklamacji - tłumaczy nam jedna z ajentek "Grosika" (dane do wiadomości redakcji).
Pieniądze z tytułu rachunków wpłacane do prowadzonej przez nią kasy na bieżąco codziennie wpłaca do banku na konto "Grosika".
- To jest naprawdę kłopotliwe, że nie docierają na czas do odbiorcy. Wtedy to ja jestem niewiarygodna w oczach klientów, którzy po takim zajściu więcej nie opłacą rachunków w moim punkcie. I to ja na tym tracę - tłumaczy ta sama ajentka.
Sprawą "Grosika" zajmowała się również Federacja Konsumentów, do której skargę wniósł jeden z niezadowolonych klientów.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna