Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w debacie tej mają wziąć udział czołowi kandydaci do tego urzędu: Lech Kaczyński, Donald Tusk, Andrzej Lepper, Maciej Giertych i, oczywiście, Adam Słomka. Gdyby rzeczywiście takie polityczne osobistości miały się jednocześnie zjechać do Białegostoku, zapewne byłoby o tym bardzo głośno, i to już kilka tygodni przed całym zdarzeniem. A tu cisza...
Zaczynamy więc sprawdzać. W sztabie wyborczym Donalda Tuska nasze pytanie o debatę w Białymstoku wywołuje ogromne zdziwienie:
- Debata w czwartek? W żadnym razie! Przecież trwają rozmowy z PiS-em dotyczące powołania nowego rządu. A już w piątek rano Donald Tusk musi być w Brukseli.
Podobnie reaguje sztab Lecha Kaczyńskiego:
- Debata w Białymstoku nie jest planowana.
Dziwią się także asystenci Marka Borowskiego. Wyjaśniają, że przecież marszałek był w stolicy Podlasia niedawno, nie ma więc powodu, by znowu tu przyjeżdżał, bo prowadzi kampanię w innych regionach kraju. Skąd więc plakat? Dzwonimy do komitetu Adama Słomki.
- Debata będzie - potwierdza pani, która nie chce się przedstawić. - Z panem Słomką.
- A inni kandydaci, wymienieni na plakacie?
- Też powinni być. A jak nie, to białostoczanie porozmawiają sobie przynajmniej z naszym kandydatem. Naprawdę warto!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?