Karetki niezbędne w terenie

Karetki transportowe są niezbędnym elementem systemu pomocy doraźnej.
- Zwłaszcza w terenie, gdzie mamy Zakłady Pomocy Doraźnej, w których stacjonuje po jednym ambulansie ratunkowym - mówi Ryszard Wiśniewski, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku. - Gdy zachodzi potrzeba przetransportowania chorego np. na specjalistyczne badanie lub do innego szpitala, pacjenta wiezie właśnie ta erka. W tym czasie nie ma jednak żadnego zabezpieczenia w zespół ratunkowy na tym terenie. Dlatego karetki transportowe są dla nas niezbędne.
Takie karetki mogłyby też być rezerwą w razie zdarzenia w terenie, gdzie potrzebne byłyby naraz dwa ambulanse. Karetki transportowe są bowiem wyposażone w sprzęt, a w razie potrzeby mogą też być doposażone. Niestety, koszty zakupu takich siedmiu ambulansów przekraczają możliwości finansowe stacji. Jeden samochód kosztuje około 180 tys. zł. Dlatego WSPR złożyła wniosek o pieniądze z programu unijnego ZPORR.
- Przeszliśmy wszystkie etapy, a teraz okazuje się, że nasz wniosek przepadł na rzecz budowy hali sportowej politechniki - mówi Wiśniewski.
- To nie jest tak do końca - ocenia Karol Tylenda, wicemarszałek województwa podlaskiego. - Pieniądze na halę pochodzić będą z innego programu. Ale sytuacja dofinansowania inwestycji w ochronie zdrowia w ogóle jest niejasna. Prawdopodobnie będzie rozpisany nowy konkurs. W związku z tym, że wartość euro spadła, są na ten cel mniejsze pieniądze. Ale moim zdaniem, pogotowie musi być dosprzętowione i na pewno ze strony województwa nie będziemy stawiać żadnych przeszkód w staraniu się o dotacje. Wiele jednak będzie zależeć od wojewody i ministra.
Białostockie pogotowie ma już natomiast zagwarantowane środki unijne na zakup czterech nowych erek i jednego ambulansu noworodkowego.