Do feralnego zdarzenia doszło w grudniu ubiegłego roku. 14-letnia Kasia skończyła lekcje, ale nie wróciła do domu. Pojawiła się tam dzień później o godz. 16.30. Miała poobdzierany naskórek. Powiedziała rodzicom, że została zgwałcona.
Jak się okazało, po szkole Kasia poszła do koleżanki. Wyszły przed blok, gdzie razem z przyszłymi gwałcicielami i innymi osobami piły alkohol. Potem towarzystwo przeniosło się do opuszczonego domu przy ul. Przygodnej. Tam trzech mężczyzn rzuciło Kasię na tapczan. Ściągnęli jej ubrania i jeden po drugim gwałcili.
Dziewczyna szarpała się i krzyczała, więc przytrzymywali ją za ręce i zakrywali usta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?