Swój raport o sytuacji na granicy polsko – białoruskiej Amnesty Polska opublikowała w pierwszej połowie kwietnia. I już we wprowadzeniu, organizacja stwierdziła sama, że Polska musi zaprzestać nielegalnych wywózek osób, które nielegalnie przekroczyły granicę, że powinna zapewnić im dostęp do procedur azylowych, a nawet, że polskie władze odmawiają tym ludziom wstępu na terytorium Polski i podstawowej pomocy humanitarnej. W dalszej części raportu można zaś było poczytać jeszcze opowieści zawarte wyłącznie w przekazach samych migrantów oraz pomagających im aktywistów, bez weryfikacji stanu faktycznego.
Nie jest bowiem prawdą, że Polska nie zapewnia procedur azylowych dla cudzoziemców, którzy z Białorusi przekraczają granicę naszego kraju. Straż Graniczna wielokrotnie informowała, że cudzoziemcy nie są nimi zainteresowani. Wnioski składają wyłącznie w sytuacji, kiedy zostaną zatrzymani już na terytorium Polski przez Straż Graniczną, a dochodziło wielokrotnie do sytuacji, gdy cudzoziemcy sami wycofywali swoje wnioski, kiedy dowiadywali się, że złożenie takiego wniosku w Polsce zamyka im drogę do uzyskania ochrony międzynarodowej w kraju, do jakiego zmierzali w Europie Zachodniej. Bo Polska nie była i nie jest krajem docelowym dla osób, które przywożone są pod granicę przez służby białoruskie. Służby, które im też pomagają w przekraczaniu granicy wbrew przepisom i często używają do tego celu przemocy fizycznej.
„Według organizacji wolontariackich pomagających ludziom uwięzionym na granicy, 20 marca władze białoruskie opróżniły nieczynny magazyn we wsi Bruzgi, w którym kiedyś, w 2021 roku, przebywało kilka tysięcy osób.7 Wiele osób z Bruzg zostało już deportowanych do swoich krajów pochodzenia lub krajów trzecich, często niezgodnie z prawem, bez oceny ich potrzeb w zakresie ochrony. 8 Pozostałych 700 osób, w tym wiele rodzin z małymi dziećmi oraz osób ciężko chorych i z niepełnosprawnościami, znalazło się teraz w lesie, po raz kolejny w temperaturze poniżej zera, bez schronienia, jedzenia, wody i dostępu do opieki medycznej” – czytamy w raporcie Amnesty Polska.
O czym nie poinformowały organizacje wolontariackie? Na przykład o tym, że organizowane były loty ewakuacyjne z Mińska i to za zgodą władz Białorusi. Z tym, że nie było wielu chętnych na taką podróż. Na nią zdecydowali się tylko nieliczni. Samoloty wracały niemal puste.
W raporcie czytamy także między innymi o tym jak wyglądać miała sytuacja cudzoziemców umieszczonych w zamkniętych ośrodkach dla cudzoziemców. Problem polega jednak na tym, że po pierwsze decyzję o umieszczeniu w takim ośrodku cudzoziemca wydaje sąd. Po drugie, nikt z Amnesty Polska nie pojawił się w takim ośrodku. Uniemożliwić to miały polskie władze. Z tym, że o wpuszczeniu kogokolwiek do zamkniętego ośrodka dla cudzoziemców nie decyduje władza naszego kraju, ale każdorazowo Naczelnik Wydziału, albo Kierownik Strzeżonego Ośrodka dla Cudzoziemców. I takie zgody są w Polsce wydawane. A nie było ich, gdy obowiązywały obostrzenia epidemiczne.
- W maju Straż Graniczna odnotowała 380 prób nielegalnego wdarcia się do Polski z terenu Białorusi. Cudzoziemcy atakujący granicę są wspierani przez służby białoruskie. W stronę polskich patroli lecą kamienie, petardy i inne niebezpieczne przedmioty. Operacja hybrydowa przeciwko Polsce trwa. Reżim Łukaszenki kontynuuje próby destabilizowania Polski. Te działania to element agresywnej polityki wobec Zachodu. Mińsk tę operację prowadzi działając na rzecz Rosji – przekazał Stanisław Żaryn, Rzecznik Ministra Koordynatora Służb Specjalnych.
Sugestie Amnesty Polska przed nową falą prowokacji ze strony służb białoruskich i rosyjskich, a także wiele faktów pominiętych w raporcie tej organizacji, mogą wskazywać niekoniecznie na czyste intencje osób, które sporządziły ów raport. Przede wszystkim we wnioskach końcowych czytamy, że „Komisja Europejska powinna niezwłocznie wszcząć przeciwko Polsce postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego...__”. Jednak unijny organ, monitorujący sytuację na granicy, czyli Agencja Frontex, kilkukrotnie wydawała pozytywną ocenę z działań polskich służb granicznych oraz procedur dotyczących cudzoziemców, którzy znaleźli się pod polską granicą, po stronie Białorusi.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?