Salvadore Dali, a z polskich artystów to chyba Beksiński - Aneta Olszewska, laureatka naszego konkursu "Moje pasje, moje stypendium", wymienia swoich malarskich idoli. Przyznaje, że najbardziej lubi malować abstrakcje, ale najlepiej wychodzi jej martwa natura. Dlatego - maluje naturę, ale nietypową - przede wszystkim mechaniczne sprzęty. I zapewnia, że będzie realizować marzenia, by rozwijać dalej swoje malarskie pasje. Zwłaszcza, że teraz - dzięki stypendium - będzie jej nieco łatwiej.
Aneta maluje od czterech lat. Próbowała malować najróżniejszymi technikami, poznawała historię malarstwa.
- Początki były trudne, jednak dopingiem były rezultaty - przyznaje. - Teraz biorę udział w konkursach, zamieszczam swoje prace na forach artystycznych. Jest to niezwykle motywujące, jeśli moje wysiłki są przez kogoś docenione.
Mówi, że malarstwo stało się dla niej bardzo ważne - pomaga jej wyrażać samą siebie. - Sztuka pozwala mi porozumiewać się dzięki warstwom farby na papierze. Chociaż interpretacja innych nadal może się nieco różnić od pierwotnej, to sprawia mi niezwykłą radość dzielenia się moimi przemyśleniami w formie najbardziej dostępnej, poprzez obraz - opowiada.
Bardzo się cieszy, że dostała stypendium. Wydaje je przede wszystkim na farby i pędzle, które są bardzo drogie. To pozwoli jej doskonalić swoje umiejętności i uczyć się nowych. - Bardzo ciekawi mnie taki sposób malowania na żywicy. Powstają trójwymiarowe obrazy, najczęściej maluje się wtedy zwierzęta morskie - opowiada.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?