MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z sejmu przed sąd

(ka)
Andrzej F., podlaski poseł LPR, odpowie przed sądem za głosowanie w Sejmie za nieobecnego kolegę. Akt oskarżenia przeciwko niemu wysłała w piątek do Sądu Rejonowego w Warszawie tamtejsza Prokuratura Okręgowa. Posłowi grozi kara do pięciu lat więzienia.

Do poświadczenia nieprawdy miało dojść 18 lutego 2004 r., podczas obrad sejmowej Komisji Finansów Publicznych. Dziennikarz radiowej "Trójki" zauważył, że w czasie głosowania nad jedną z poprawek do ustawy o podatku VAT Andrzej F. oddał głos za swojego kolegę klubowego, który akurat wyszedł z sali. Dziennikarz zawiadomił przewodniczącego komisji i prezydium Sejmu.
Andrzej F. nie przyznaje się do podwójnego głosowania:
- Nic takiego nie zrobiłem - podkreśla od początku ujawnienia sprawy. W październiku zrzekł się zresztą immunitetu poselskiego, by - jak to ujął - dokładnie wyjaśnić sprawę. Jednocześnie wystąpił do sejmowej Komisji Służb Specjalnych z prośbą o ustalenie, czy dziennikarz, który ujawnił sprawę, "nie jest współpracownikiem służb specjalnych".
Andrzej F. nie zrzekł się natomiast immunitetu w innej sprawie, która stała się przedmiotem prokuratorskiego śledztwa. Chodzi o uszkodzenie instalacji artystycznej w białostockiej Galerii Arsenał. Białostocka prokuratura złożyła już wniosek o uchylenie posłowi immunitetu. Do tego jednak potrzebne będzie głosowanie w Sejmie. Zanim do niego dojdzie, może minąć kilka miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna