Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Jeleniewo: Rolnicy nie chcą wiatraków. Protestują przed urzędem

Helena Wysocka [email protected]
Wczoraj rolnicy prosili wójta, by uchylił obowiązujący plan zagospodarowania przestrzennego, który przewiduje budowę kolejnych wiatraków
Wczoraj rolnicy prosili wójta, by uchylił obowiązujący plan zagospodarowania przestrzennego, który przewiduje budowę kolejnych wiatraków Helena Wysocka
Mieszkańcy jeleniewskiej gminy pikietowali wczoraj przed urzędem. Wójtowi wręczyli list otwarty, w którym sprzeciwiają się budowie wiatraków. - Nie skazujcie nas na cierpienie - apelowali. - Region powinien służyć wszystkim mieszkańcom, a nie tylko wybranym.

Przeciwnicy farm wiatrowych przygotowali też ulotki z opiniami ekspertów - lekarzy różnych specjalności. Wszyscy uważają, że turbiny montowane w sąsiedztwie domostw szkodzą zdrowiu.

Na terenie gminy wiatraki już są. Zostały zamontowane na podstawie zatwierdzonego sześć lat temu planu zagospodarowania przestrzennego. Dokument ten zakłada budowę jeszcze dwóch urządzeń - we wsi Okrągłe oraz Podwysokie. Niezależnie od tego, urzędnicy przygotowują właśnie studium zagospodarowania przestrzennego gminy. Potencjalni inwestorzy chcą, by w tym dokumencie także zostały wyznaczone tereny pod farmy wiatrowe. Wczoraj grupa mieszkańców zebrała się przed urzędem, by prosić włodarzy, w gestii których pozostaje wydanie decyzji o warunkach zabudowy, o rozwagę.

- Niektórym wydaje się, że jak chcą stawiać na jego polu turbinę, to złapał pana Boga za nogi - mówili.- Tymczasem urządzenia nie przynoszą korzyści. Gmina traci na subwencji, uciekają turyści, a my narażamy swoje zdrowie na niebezpieczeństwo.

Elżbieta Pietrołaj, w sąsiedztwie której znajduje się aż pięć wiatraków mówił, że wytwarzają one hałas, który przekracza dopuszczalne normy. - Tak dziwnie się składa, że podczas pomiarów skrzydła obracają się wolniej - zauważyła kobieta. - A mimo to występują nieprawidłowości.

Zebrani sugerowali, by wójt przed wydaniem decyzji posiłkował się opiniami niezależnych ekspertów, a nie tylko tych, którzy opłacani są przez przyszłych inwestorów.

- Korzystajmy z innych źródeł energii odnawialnej - zachęcali. - Budujemy farmy fotowoltaiczne, a nie maszty, które szpecą krajobraz. Nie pozostawiajmy naszym dzieciom spalonej ziemi.

Wójt gminy deklarował, że każdy wniosek dotyczący wiatraków będzie bardzo wnikliwie analizowany.

W styczniu ubiegłego roku rada gminy uchwaliła, że turbiny nie mogą być montowane bliżej niż 1500 m od domostw. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku, na wniosek potencjalnego inwestora uznał, że radni przekroczyli swoje uprawnienia.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna