Jak już informowaliśmy, wcześniej w gronie podejrzanych znaleźli się były prezes zambrowskiej OSM, jego zastępca i główna księgowa. Według dotychczasowych ustaleń prokuratury, począwszy od roku 2001 mleczarnia zaczęła mieć kłopoty finansowe. Metodą na ich ukrycie stało się manipulowanie zapisami księgowymi, np. zawyżanie wartości zapasów. Prowadzący śledztwo uważają za potwierdzoną kwotę 6,4 mln zł strat zakamuflowanych w księgowości. Polepszone w ten sposób wyniki posłużyły m.in. do uzyskiwania wyższych kredytów.
Sprawa wyszła na jaw w początkach tego roku, kilka miesięcy po włączeniu OSM w Zambrowie w strukturę grajewskiego "Mlekpolu". Powołani przez tę firmę rewidenci po przeanalizowaniu dokumentacji finansowej dopatrzyli się nieprawidłowości i sprawa trafiła do prokuratury.
Śledztwo nie jest jeszcze zakończone. Prokuratura nie wyklucza rozszerzenia kręgu podejrzanych oraz zarzutów związanych z innymi finansowymi operacjami dokonywanymi przez byłe szefostwo spółdzielni mleczarskiej w Zambrowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
