Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konserwatorzy się spisali

Redakcja
Kaplica Najświętszego Sakramentu w łomżyńskiej katedrze odzyska w tym roku świetność wystroju artystycznego. Dobiegają końca prace konserwatorskie i remontowe.

- Na wiosnę woda wręcz lała się po ścianach. Kiedy zakładaliśmy drenaże wokół katedry, pod posadzką kaplicy był gruz budowlany - powiedział ks. Marian Mieczkowski, proboszcz parafii katedralnej. - Usunęliśmy go i położyliśmy warstwy izolacyjne.
Dzięki tym zabiegom spadło zawilgocenie wieży dzwonniczej, gdzie jest kaplica. Wykonano odwierty, z których pobiera się próbki muru. Osuszanie przebiega powoli, ale skutecznie. Przyczyni się do tego wymiana zniszczonej posadzki. Pod nową przebiegać będą kanały, do których tłoczone będzie świeże lub ogrzane powietrze.
Pomysł otwarcia Kaplicy Najświętszego Sakramentu pojawił się przed wizytą Jana Pawła II w 1991 r. Przez sto lat znajdowała się tam Kaplica św. Kazimierza, wcześniej boczna kruchta. Wykonane w pośpiechu przed pielgrzymką prace ograniczyły się do wstawienia tabernakulum i witraży.
- W prezbiterium umieściliśmy popiersie Ojca Świętego i tablicę pamiątkową - dodaje ks. Mieczkowski. - Są za mało widoczne, dlatego przeniesiemy je w miejsce ołtarza św. Anny Samotrzeć, której wizerunek zwróciliśmy prawowitemu właścicielowi, czyli kościołowi w Kodniu.
Popiersie i tablica zostaną ulokowane obok Kaplicy Matki Bożej Pięknej Miłości. To miejsce podwójnie symboliczne. 12 wrześnie br. przypada 60. rocznica cudownego ocalenia katedry za wstawiennictwem Matki Boskiej. Jej wizerunek z Dzieciątkiem na XVI-wiecznym obrazie koronował Jan Paweł II.
- Drenaż i osuszenie murów katedry to największe po wojnie przedsięwzięcie konserwatorskie - mówi Wiesława Szymańska, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków. - Podziwiam ks. bp. Stanisława Stefanka i proboszcza ks. Mariana Mieczkowskiego za podjęcie się ratowania budowli i doskonałe efekty prac. Jednocześnie ubolewam, że nie powstała całościowa koncepcja remontu katedry. Dotychczasowe działania odbieram jako doraźne, niepoprzedzone szerszą dyskusją w gronie ekspertów. Trzeba dokładnie przemyśleć, jak nowoczesność połączyć z tradycją, by nie powstał chaos estetyczny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna