Wczoraj zaczęła się naprawa dachu i stolarki okiennej. Na przełomie listopada i grudnia zostanie ogłoszony przetarg na wykonanie prac wewnątrz budynku. Trzeba położyć nowe tynki i elewację, ocieplić ściany, wykonać nowe instalacje. Choć pracy dużo, samorząd już zawarł wstępne umowy z przedsiębiorcami.
- Jest dwóch inwestorów zainteresowanych rozpoczęciem produkcji - mówi Kazimierz Dąbrowski, burmistrz Zambrowa. - Za wcześnie, żeby mówić o szczegółach. Najpierw musimy wyremontować budynek.
Koszt modernizacji to 8,3 mln zł. Samorząd zwrócił się o dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego.
- Złożyliśmy już wniosek do urzędu marszałkowskiego i czekamy na decyzję - mówi Bogdan Kamiński, zastępca burmistrza. - Koszt remontu jest bardzo wysoki i sami sobie nie poradzimy.
Inwestycja samorządu śledzona jest przez mieszkańców powiatu z zapartym tchem. Wysokie bezrobocie sprawia, że każdy nowy zakład pracy budzi powszechne zainteresowanie. A w dawnej tkalni może powstać nawet 300-350 nowych miejsc pracy. Intensywna produkcja z pewnością wpłynie ożywczo na lokalną gospodarkę. Spodziewany jest wzrost aktywności dotychczas istniejących firm lub powstanie nowych, które będą świadczyć usługi na rzecz przedsiębiorców działających na hali lub też z nimi kooperować.
W sąsiadującym z tkalnią budynku biurowym powstaną biura i zakłady usługowe. Opłaty za czynsz i dzierżawę powinny pokryć koszty zarządzania nieruchomościami oraz koszty napraw i remontów bieżących.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?