Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żywa karta przetargowa

Ewa Sznejder
Lokatorzy łomżyńskiej kamienicy pod zarządem Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego mają kolejny problem. Administrator zagroził, że odetnie im wodę, jeśli nie zaczną płacić rachunków. A oni płacić nie chcą.

- Nie ma takiej możliwości - uspokaja Marcin Sroczyński, wiceprezydent Łomży. - Rozmawiałem już o tym z prezesem Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji - odcięcie wody nie wchodzi w ogóle w grę.
Lokatorzy od czerwca br. nie płacą żadnych rachunków. To ich sprzeciw wobec drastycznej podwyżki czynszu, jaką wprowadził administrator tuż po przejęciu budynku. Zdaniem wiceprezydenta Sroczyńskiego, strona żydowska zdaje sobie sprawę, że przez obecność lokatorów w spornej kamienicy miasto jest pod silną presją społeczną. Fundacja naciska, aby samorząd wypłacił jej odszkodowanie według wyceny nieruchomości na wrzesień roku 1939 r. i zabrał budynek. Miasto chce z powrotem przejąć dom wraz z mieszkańcami, ale zapłaci cenę za kamienicę pomniejszoną o koszty jej utrzymania i remontów. To zaledwie 50 tys. zł. Mieszkańcy boją się, że na twardych negocjacjach najbardziej ucierpią oni.
- Czynsze trzeba płacić zawsze i lokatorzy powinni być na to przygotowani: powinni odkładać pieniądze, żeby nie było zaskoczenia wysokością należności - mówi wiceprezydent. - My będziemy prowadzić rozmowy pomimo prób ich zerwania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna