- Główny przebieg trasy mamy uzgodniony, bo jest on zapisany w planie. Pozostała tylko kwestia szczegółów: czy robimy 12-kilometrowy wiadukt czy 6-kilometrowy, czy idziemy kawałek w prawo czy w lewo. To są rzeczy, o których trzeba zdecydować. Tę decyzję podejmiemy do końca roku - zapewnił Jan Kurylczyk.
W planie zagospodarowania zaś zapisano, że Via Baltica na spornym odcinku ma przebiegać przez Zambrów, Białystok i Augustów.
- Co do tego kontrowersji nie ma - podkreślał pełnomocnik.
To zaskakujące stanowisko, gdyż członkowie specjalnej komisji, powołanej przez Ministerstwo Infrastruktury, pracują właśnie nad ogłoszeniem przetargu na opracowanie oceny oddziaływania trasy Via Baltica na środowisko. Ich zdaniem to właśnie od wyników raportu zależeć ma przebieg trasy!
- To nie tak, komisja ma mówić o szczegółach, np. gdzie i w jaki sposób zrobić przejścia zwierzyny - stwierdził Jan Kurylczyk. - A decyzję o przebiegu podejmuje Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad w porozumieniu ze mną, a nie komisja.
Kurylczyk przyjechał do Białegostoku na konwent marszałków RP. Marszałkowie rozmawiali z przedstawicielami rządów także na temat rządowego programu "Aktywna młodzież" oraz wykorzystywania funduszy unijnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?