Zakaz wydano po urwaniu się w sierpniu jednej z płyt balkonowych. Ekspertyza wykazała, że trzeba zbudować konstrukcję podpierającą lub rozebrać balkony. Obie operacje są niezwykle kosztowne, a dodatkowo musieliby je w części finansować mieszkańcy. Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej rozpocznie w grudniu cykl spotkań ze wspólnotami mieszkaniowymi, w trakcie których zapadną decyzje o sposobie naprawienia budowlanej fuszerki z lat 60-tych. Do momentu wykonania trwałych zabezpieczeń MPGKiM chce założyć blokady uniemożliwiające otwieranie drzwi balkonowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?