Samorząd Łomży złożył w tym roku dwanaście wniosków o dofinansowanie miejskich inwestycji ze środków strukturalnych Unii Europejskiej. Przyjętych zostało sześć, w większości dotyczących budowy dróg - pójdzie na to 9,3 mln zł. Potężne pieniądze (prawie 5 mln zł) rozpoczną zaplanowany na kilka lat program rewitalizacji Starego Miasta. W przyszłym roku wyremontowanych zostanie osiem kamienic komunalnych. Nie uzyskały akceptacji m.in. wnioski zagospodarowania strzelnicy przy ul. Śniadeckiego oraz modernizacji grobli wiodącej do Lasu Jednaczewskiego.
- Czekamy jeszcze na decyzję w sprawie projektu, który złożyliśmy razem z gminą Piątnica, dotyczącego rozbudowy systemu kanalizacji sanitarnej - mówi Marcin Sroczyński, wiceprezydent Łomży. - Wartość inwestycji to 22 mln zł, ubiegamy się o 16 mln zł. Mam nadzieję, że je dostaniemy, bo chodzi o przyłącza sanitarne do 17 tysięcy gospodarstw. To jest rurociąg jak z Łomży do Grajewa.
Łomża zgarnęła więcej niż Suwałki (18 mln zł) i Białystok (7 mln zł). To dowód na to, że miejscy urzędnicy nauczyli się pisać poprawnie wnioski i znają doskonale programy, z jakich samorządy mogą korzystać. Radni układają wieloletnie plany inwestycyjne pod kątem pozyskiwania dotacji.
- Ponadto "do wzięcia" są dużo większe pieniądze niż kiedyś - zauważa Janusz Nowakowski, wiceprezydent Łomży ostatnich dwóch kadencji, obecnie radny. - Pod koniec lat 90. otrzymanie dotacji było czymś niezwykłym, teraz dostają je nawet małe gminy. A przecież Łomża do tej pory konkurowała jedynie z Białymstokiem i Suwałkami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?