- W zakresie ambulatoryjnej opieki specjalistycznej porozumieliśmy się na 12 miesięcy, ale jeśli chodzi o usługi szpitalne, tylko na styczeń 2005 roku - mówi Marian Jaszewski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Łomży. - W czasie rokowań nie doszliśmy bowiem do porozumienia odnośnie satysfakcjonujących nas ilości świadczeń, jakie fundusz chciał u nas wykupić w przyszłym roku.
Właśnie ilości usług i cena za tzw. punkt rozliczeniowy były powodem, dla którego szpital nie podpisał porozumienia z NFZ w czasie konkursu ofert. Teraz rozmowy miedzy stronami odbywały się na zasadzie rokowań.
- Ostatecznie przystaliśmy na cenę funduszu, ale nie możemy przystać na ilości - mówi dyrektor Jaszewski. - Dogadaliśmy się w tym zakresie tylko na miesiąc i tylko na miesiąc podpisaliśmy porozumienie. Pozwoli to nam na w miarę normalne funkcjonowanie, bez odsyłania pacjentów z powodu przekroczonych limitów. Ale co będzie dalej, nie wiemy. Czekają nas kolejne rozmowy z funduszem.
Według dyrektora Jaszewskiego, na normalne funkcjonowanie szpitala i zabezpieczenie pełnych świadczeń pacjentom placówka musiałaby dostać od NFZ kontrakt wyższy o 3 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?