Prezes zwołał konferencję prasową z udziałem przewodniczącego rady nadzorczej spółki, aby przedstawić historię negocjacji ze szpitalem w sprawie spłaty długów. Z relacji prezesa wynika, że spółka regularnie, od 1994 r. sprzedaje długi firmom windykacyjnym, bo nie znajduje innego sposobu na ściągnięcie należności. W 2003 r. podpisane zostało specjalne porozumienie w sprawie rozłożenia zobowiązań na raty, jednak nie zostało przez szpital dotrzymane.
- Podobną sytuację mieliśmy dwa lata temu z Miejskim Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej - mówi prezes. - Podpisaliśmy również ugodę, dług został spłacony i od tej pory nie mamy problemów.
Przedstawiciele MPWiK zapewniali, że każda decyzja finansowa spółki przekłada się na finanse mieszkańców. Umorzenie 250 tys. zł długu szpitala skutkowałoby np. podwyżką cen wody o 6 gr za 1 mszesc.
- Zainteresowałbym się tą sytuacją - zapewnia Jerzy Paszkowski, przewodniczący rady nadzorczej spółki. - Każda taka decyzja to krach finansów firmy.
Dyrektor szpitala Marian Jaszewski jest zmęczony sprawą.
- Zapewniam, że będziemy starali się płacić regularnie - mówi. - W styczniu na konto MPWiK przelaliśmy 43 tys. zł, więc nie wiem o jakiej fakturze mówi prezes. Z firmą windykacyjną już się domówiliśmy, mamy wyznaczone korzystne dla nas raty.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?