Na ogromnym placu przed szpitalem wyznaczonych jest zaledwie kilka miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych. Są najbliżej wejścia do szpitala, więc chętnie zajmowane są przez wszystkich kierowców.
- Poruszam się z trudem. Cierpię, przechodząc te kilkaset metrów do szpitala. Ciekawe, czy ci zdrowi kierowcy chcieliby się ze mną zamienić? - żali się inwalidka I grupy z Marianowa. - To miejsce jest dla takich jak ja, ciężko chorych, doświadczonych przez los.
Niepełnosprawni wielokrotnie interweniowali u dyrektora szpitala.
- Niewiele mogę zrobić, bo nie mamy uprawnień do karania tych, którzy parkują w niewłaściwym miejscu - rozkłada ręce dyrektor Jaszewski.
Dyrektor szukał sposobów, by zmienić złe przyzwyczajenia, m.in. pracownicy szpitala wkładali za wycieraczki aut upomnienia. W końcu na parking wkroczyła policja. Bezskutecznie.
- Wielokrotnie prosiłem kierowców, żeby nie stawiali samochodów na tych miejscach, ale nierzadko w odpowiedzi słyszę wiązanki, których nie będę powtarzał - mówi Jaszewski. - Spokój jest tylko przez chwilę, po kontrolach policji.
- Szpital ma kłopot, ale pobiera przecież opłaty za parkowanie i powinien sam sobie z tym radzić - uważa Stefan Iwaniecki, komendant Straży Miejskiej, która nagminnie dostaje zgłoszenia w tej sprawie. - Staramy się reagować w miarę możliwości. Poza tym zawsze taki kierowca tłumaczy, że przywiózł chorego i strażnik musi to uwzględnić - dodaje, tłumacząc dlaczego rzadko wystawiane są mandaty.
Kierowcy bez wyobraźni nie tylko utrudniają życie niepełnosprawnym. Zastawiają też wjazd przy izbie przyjęć, zarezerwowany dla karetek pogotowia.
- Rozważamy podpisanie umowy z firmą ochroniarską, która zabezpieczałaby teren wokół szpitala - mówi dyrektor Jaszewski. - To są koszty, ale może wreszcie uda się rozwiązać te problemy kompleksowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?