Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pensje najważniejsze

Agnieszka Szakiel
Z porównania wydatków na wynagrodzenia dla pracowników ośrodków kultury w regionie wynika, że najlepiej powodzi się instruktorom w Grajewie. Placówka dostaje największą dotację z samorządu i zatrudnia najwięcej pracowników. Najmniej pieniędzy dostaje ośrodek z Wysokiego Mazowieckiego.

886 tys. zł w ub. roku otrzymał z miejskiej kasy grajewski Dom Kultury. Ponad połowa tej kwoty poszła na wynagrodzenie dla pracowników. Na pełnym etacie w MDK w Grajewie pracuje 16 osób, jedna osoba zatrudniona jest na pół etatu. Dyrektor grajewskiej placówki niechętnie mówi o płacach pracowników.
- Z naszej działalności skaładamy roczne sprawozdania - mówi Edward Szabat, dyrektor MDK w Grajewie. - Wszelkie informacje na ten temat dostępne są w Urzędzie Miejskim.
W podobnej wielkości Zambrowie rocznie na wynagrodzenia dla pracowników MOK wydano o 150 tys. zł mniej, chociaż na pełnym etacie pracuje tu 15 osób. Większość imprez organizowana jest przy wsparciu sponsorów.
- W ubiegłym roku z budżetu miasta na działalność naszej placówki otrzymaliśmy 560 tys. zł - mówi Marta Konopka, dyrektor MOK w Zambrowie.
Liczba pracowników i wysokość dotacji przekazywanych na prowadzenie ośrodków kultury nie przekłada się wprost na jakość świadczonych usług. W ośrodku kultury w Wysokiem Mazowieckiem zatrudnionych jest zaledwie sześciu pracowników, co nie oznacza, że dzieje się tu mniej ciekawych rzeczy niż w Grajewie czy Zambrowie. Ośrodek prowadzi liczne koła zainteresowań, organizuje wystawy i konkursy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna