Lepsza półka za droga

Negocjacje warunków handlowych na rok 2005 trwały trzy miesiące.
- Sprzedaż zależy także od tego, na której półce dany towar leży. Są półki droższe - to te na wysokości wzroku, i tańsze, np. te tuż nad podłogą - tłumaczy Maria Andrzej Faliński, sekretarz Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. - Za umieszczenie towaru na lepszej półce producent musi zapłacić.
- Rezygnujemy z usług jednego z największych dystrybutorów w kraju, ponieważ nie ustaliliśmy satysfakcjonujących obie strony finansowych zasad współpracy - tłumaczy Jacek Lewicki, szef działu handlowego OSM Piątnica. - Dokonywaliśmy korekt naszych propozycji, ale nie widzieliśmy woli kompromisu ze strony sieci handlowej.
Ponadto zarząd mleczarni obawiał się, że spełnienie wysokich wymagań finansowych pochłonie cały zysk ze sprzedaży produktów. Ponadto firma uznała, że Carreffour i tak pobiera bardzo wysokie opłaty.
- Koszty, jakie ponosiliśmy, były po prostu najwyższe wśród wszystkich naszych dystrybutorów - twierdzi Jacek Lewicki. - Ale rozwiązanie tej umowy handlowej traktujemy przede wszystkim jako stratę dla naszych klientów.
Pierwsza ocena finansowych i marketingowych skutków rozwiązania współpracy OSM z Carre-ffourem będzie możliwa dopiero za kilka miesięcy. Tymczasem zarząd nadal ma nadzieję, że negocjacje zostaną wznowione, ma bowiem świadomość, jak znaczącym partnerem handlowym dla OSM jest Carreffour. Jak podkreśla jej prezes Zbigniew Kalinowski, mleczarnia nie chce sprzedawać swoich produktów za wszelką cenę.
- Wierzymy, że klienci pozostaną wierni naszej marce i znajdą ją w innych sklepach - mówi Lewicki.