Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Diety za pogrzeb

(ka)
Czterech z pięciu podlaskich posłów pobrało służbowe diety za dzień, w którym pojechali do Watykanu na pogrzeb Jana Pawła II. Wzięli je, mimo że przed wyjazdem na konwencie Sejmu parlamentarzyści zdecydowali, że branie pieniędzy za delegację w takiej sytuacji byłoby niewłaściwe. Dwóch zwróciło diety we wtorek, pozostała dwójka ma to zrobić w tym tygodniu.

Do Watykanu pojechało pięciu posłów z naszego województwa: Genowefa Wiśniowska (Samoobrona), Piotr Krutul (Dom Ojczysty), Józef Mioduszewski (PSL), Jarosław Zieliński (PiS) i Andrzej Fedorowicz (LPR). Oprócz J. Zielińskiego wszyscy lecąc do Rzymu pobrali diety za delegację zagraniczną - po 70 euro na głowę.
- W samolocie był pracownik Kancelarii Sejmu z przygotowanymi dietami w kopertach dla każdego parlamentarzysty. Zasugerowano nam, żeby wziąć te diety, bo może się wydarzyć coś, że pieniądze okażą się potrzebne - tłumaczy Józef Mioduszewski. - Poza tym pracownik kancelarii nie chciał mieć tylu pieniędzy przy sobie. Wzięliśmy więc diety, ale po powrocie zostały one zwrócone - wciąż w zalakowanych kopertach. To była nasza inicjatywa.
Piotr Krutul potwierdza, że wszyscy parlamentarzyści oddają diety, ale większość zrobiła to (albo zrobi)dopiero w tym tygodniu. Posłowie poczuli więc niestosowność swego zachowania dopiero wtedy, gdy sprawa została nagłośniona przez media!
- Po co to rozdrapywać - wzdycha Genowefa Wiśniowska, zapytana przez nas o diety. - Wzięłam dietę, żeby odciążyć pracownika Kancelarii Sejmu. I na pewno ją zwrócę. Nie ma z czego robić sprawy, bo ja jeszcze przed pogrzebem byłam w Rzymie, z delegacją Samoobrony, i to za prywatne pieniądze.
Cała sprawa jest tym bardziej zaskakująca, że we wtorek, przed wyjazdem parlamentarzystów do Watykanu, postanowili oni na konwencie, iż diet... nie wezmą!
- Wypowiadali się członkowie poszczególnych klubów i takie było ich stanowisko - przyznaje G. Wiśniowska.
- To dlaczego ostatecznie wzięliście te pieniądze?
- O, ja nie wiem, kto wziął, a kto nie - wycofuje się z odpowiedzi posłanka Samoobrony.
Na szczęście posłowie zreflektowali się - półtora tygodnia po pogrzebie doszli do wniosku, że nie wypada brać 70 euro (czyli ok. 280 zł) za pobyt w Watykanie. Codziennie do sejmowej kancelarii trafiają nowe koperty z pieniędzmi. Posłowie zadeklarowali też, że zwrócą koszty wynajmu specjalnego samolotu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna