Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głosować, nie głosować... Ale zarobić można!

(ka)
Adam Czeczetkowicz z Białegostoku wraz ze swoją dziewczyną zbiera za darmo podpisy dla PPN-u. – Robię to dla satysfakcji i idei – twierdzi.
Adam Czeczetkowicz z Białegostoku wraz ze swoją dziewczyną zbiera za darmo podpisy dla PPN-u. – Robię to dla satysfakcji i idei – twierdzi.
Ponad 400 zł zarobi na tegorocznych wyborach każdy członek komisji wyborczej. Najpierw jednak trzeba będzie popracować za darmo. Komitety wyborcze zapowiadają, że do komisji wystawią tylko te osoby, które wcześniej pomogą im w prowadzeniu kampanii.

Skład obwodowych komisji wyborczych wyłonią podczas losowania władze miast. Listy kandydatów zgłaszać mogą jedynie pełnomocnicy zarejestrowanych komitetów wyborczych. Mogą to zrobić do 26 sierpnia. Jest więc jeszcze czas, by znaleźć komitet wyborczy, który zechce nas wpisać na swoją listę.
- Wyobrażam to sobie w ten sposób, że będą do nas przychodzić różni ludzie, chętni do pracy na rzecz Zbigniewa Religi - mówi Leszek Jawor, koordynator okręgowy sztabu wyborczego tego kandydata na prezydenta RP. - A potem my ich zgłosimy do obwodowych komisji wyborczych.
Praca na rzecz kandydata jest nieodpłatna. Minęły już czasy, kiedy partie płaciły za zbieranie podpisów lub roznoszenie ulotek.
- Za takie rzeczy się nie płaci - instruuje mnie, oburzona nieco pytaniem o pieniądze, Katarzyna Olszewska z Biura Prawnego SLDw Warszawie. - Organizacją kampanii zajmują się nasi członkowie, a chętni mogą pomóc, ale za darmo.
W Krajowym Sztabie Wyborczym Socjaldemokracji Polskiej nie wykluczają wprowadzenia wynagrodzeń dla pomocników.
- Ale o tym decydują okręgowe sztaby wyborcze, a nie centrala - zastrzegają pracownicy. Niestety, w sztabie okręgowym w Białymstoku nikt nie odbiera telefonu. Zresztą, w większości partii lokalne sztaby jeszcze nie zaczęły działać, a informacji udzielają tylko warszawskie centrale.
- Aby zostać członkiem obwodowej komisji, trzeba się zgłosić do prezesa regionalnego oddziału partii. On zdecyduje - zapewniają w centrali LPR. Podobną instrukcję podano nam w PiS-ie. Jednak w regionalnych oddziałach nie sposób znaleźć kogoś kompetentnego.
- Proszę zadzwonić w sierpniu - radzi pracownica jednego z biur. - Wtedy już na pewno coś się zacznie dziać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna