Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fałszerz w zarządzie!

Anna Perkowska [email protected]
Marek S., pełnomocnik zarządu Polskiej Sieci Opłat, a wcześniej wiceprezes niesławnej Agencji Finansowej "Grosik", ma na koncie wyrok za fałszowanie umów ubezpieczeniowych! Tymczasem każdy, kto chciałby współpracować z PSO,musi przedstawić zaświadczenie o... niekaralności.

Pikanterii sprawie dodaje fakt, że karany Marek S. jest współzałożycielem Polskiej Izby Gospodarczej Pośredników Finansowych, która ma... zabezpieczać interesy klientów agencji finansowych.
Już wcześniej prawomocny wyrok nie przeszkadzał Markowi S. do listopada 2004 r. pełnić funkcji wiceprezesa Agencji Finansowej "Grosik", której szef Mariusz B. został niedawno aresztowany.
Fałszował umowy
W grudniu 2002 r. Prokuratura Okręgowa w Białymstoku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Markowi S. Chodziło o fałszowanie przez niego umów ubezpieczeniowych. W przeszłości pracował on jako agent ubezpieczeniowy. W 2003 r. w Sądzie Okręgowym w Białymstoku zapadł wyrok, który uprawomocnił się 29 grudnia tego samego roku. Marek S. został skazany na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Sąd uznał, że oskarżony podrabiał umowy przystąpienia do Powszechnego Towarzystwa Emerytalnego "Skarbiec" Emerytura SA. Aby uzyskać prowizję, fałszował podpisy. Wykazały to przeprowadzone przez prokuraturę ekspertyzy podpisów na drukach umów. Sąd uznał, że działając w ten sposób wyłudził od towarzystwa ubezpieczeniowego ponad 621 zł. Przedstawiając fikcyjne umowy, próbował też osiągnąć korzyść w wysokości 545 zł.
Marek S., z którym się kontaktowaliśmy, nie chciał na ten temat rozmawiać. Stwierdził tylko, że nie fałszował umów.
Karany chciał kontrolować innych
Polska Sieć Opłat, w której pracuje Marek S., zajmuje się realizacją rachunków. Ma swoje punkty kasowe w całej Polsce. Od osób, które chcą założyć taki punkt, PSO wymaga zaświadczenia o niekaralności.
Marek S. był też współtwórcą Polskiej Izby Gospodarczej Pośredników Finansowych. Wielokrotnie podkreślał, że stworzenie tej organizacji jest konieczne, by kontrolować rynek i stworzyć nadzór nad... nieuczciwymi firmami.
Grzegorz Ignatowicz, prezes Polskiej Sieci Opłat stwierdził, że dopiero niedawno dowiedział się o tym, że Marek S. był karany. Chociaż współpracuje z nim od dawna.
- Sprawą zajmuje się nasz prawnik. Nie wiem, za co był karany. Poza tym Marek S. pełni teraz funkcję pełnomocnika zarządu i nie ma wpływu na politykę firmy. Nie zarządza też finansami - zapewnia Grzegorz Ignatowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna