Wójt na dwie kadencje

- Słyszałem o tym pomyśle, ale politycy PiS-u nie złożyli jeszcze swojego projektu do komisji samorządu terytorialnego. Mam nadzieję, że taka ustawa nie znajdzie posłuchu w Sejmie - powiedział nam Józef Klim, poseł PO.
Takie nadzieje mają też samorządowcy z województwa podlaskiego. Pomysł PiS-u nazywają największym "bublem 15-lecia III RP". - Albośmy to "recydywiści"? Nam nikt nie da dożywotnich emerytur jak Wałęsie i Kwaśniewskiemu - stwierdził Zbigniew Męczkowski, burmistrz Moniek od 1998 roku. - Niech posłowie sami sobie ograniczą liczbę kadencji - dodał Andrzej Matyszewski, burmistrz Knyszyna.
- Wyniknie tylko niepotrzebny bałagan - uważa Andrzej Lićwin-ko, burmistrz Lipska nad Biebrzą.
- Projekt PiS-u to czysto polityczny wybieg. Partia ta chce iść na fali, żeby jeszcze znaleźć się w samorządach - komentuje Kazimierz Dąbkowski, wójt gminy Łomża, który dyryguje nią od 28 lat. Wcześniej pięć lat rządził jako naczelnik w gminie Turośl. - W małych gminach polityki partyjnej praktycznie nie ma, ale większymi miastami, gdzie PiS ma duże poparcie, chciałby też zawładnąć. Tu chodzi o możliwość obsadzania wyższych stanowisk swoimi ludźmi.
- Jestem wójtem już czwartą kadencję i skrócenie czasu jej trwania to nie jest dobry pomysł - ocenia Zenon Białobrzeski, wójt gminy Zbójna. - Z doświadczenia wiem, że im dłużej jest się wójtem, tym lepiej zna się swój teren i jego problemy. Pomysły z ograniczaniem woli wyborców, którzy już się do kogoś przekonali i dlatego go po raz kolejny wybierają, to cios w demokrację.
W naszym województwie władzę sprawuje 118 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Około 60 procent z nich piastuje stanowiska co najmniej dwa razy. Rekordziści zasiadają na urzędach nawet po 30 lat. Na Suwalsz-czyźnie od 1990 r. nieprzerwanie funkcje wójtów pełnią Jan Racis w Rutce-Tartaku, Bogusław Konieczny w Filipowie i Andrzej Kwieciński w Bargłowie Kościelnym. W Łomżyńskiem do rekordzistów, oprócz Dąbkowskiego i Białobrzes-kiego, należy Henryk Duda, od 1992 r. wójt gminy Kolno, pracujący w administracji od 1968 r.