Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka obława na zabójcę Belga

Jolanta Gadek [email protected]
Akcja była perfekcyjnie przygotowana i utrzymywana w ścisłej tajemnicy. - Jeden z podejrzanych pochodzi z Białegostoku. To była sprawa prestiżowa, żeby złapać drugiego - mówili policjanci.
Akcja była perfekcyjnie przygotowana i utrzymywana w ścisłej tajemnicy. - Jeden z podejrzanych pochodzi z Białegostoku. To była sprawa prestiżowa, żeby złapać drugiego - mówili policjanci. T. Kubaszewski
Akcja była przygotowana perfekcyjnie. Śmigłowiec, antyterroryści, ponad 100 innych policjantów. 17-latek poszukiwany w całej Polsce za zabójstwo swego rówieśnika w Belgii nie miał szans na ucieczkę.

Około godz. 13.30 policjanci otoczyli dom przy ul. Klasztornej w Suwałkach. Ani poszukiwany Adam G., ani znajdujące się wewnątrz osoby nie stawiały oporu. Nastoletniego uciekiniera o romskich korzeniach wytropili w Suwałkach policjanci z wydziału terroru kryminalnego Komendy Stołecznej Policji. Akcją na miejscu kierował szef suwalskiej komendy miejskiej Andrzej Ryński.
Wieść o zbrodni obiegła cały świat. 17-letni Belg Joe Van Holsbeeck zginął 12 kwietnia w pobliżu dworca kolejowego w Brukseli od pięciu ciosów nożem. Sprawcy zrabowali mu odtwarzacz MP3. Zabójstwo sfilmowały dworcowe kamery. Na podstawie zdjęć ustalono, że sprawcami są 16-letni Mariusz O. z Białegostoku oraz 17-letni Adam G. z Legionowa. Pierwszy z nich został zatrzymany w poniedziałek. Drugiemu nastolatkowi udało się uciec z Belgii. Rozesłano za nim nakazy zatrzymania. Belgijska policja w środę zatrzymała też starszego brata Mariusza O., podejrzewając, że to on ukrywał kolegę swego brata i pomógł mu w ucieczce do Polski. Mariusz O. z rodziną mieszkał nielegalnie w Brukseli od kilku lat.
Już w czwartek pisaliśmy, że Adam G. może ukrywać się w woj. podlaskim. Policjanci podejrzewali, że mógł on dostać "namiary" na kryjówkę od brata Mariusza. Prawdopodobnie jednak o wyborze kryjówki zadecydowały więzy rodzinne. Adam G. ma romskie pochodzenie, a w Suwałkach mieszka dużo Romów. Mieszkają oni także w domu przy ul. Klasztornej, w którym ukrywał się nastolatek. Wypierali się oni znajomości z Adamem G. Twierdzili, że jest turystą, który wpadł do nich przypadkiem. Policjanci zatrzymali też osobę, pomagającą nastolatkowi. Cała akcja objęta była tajemnicą.
W czwartek Ludwik Dorn, szef MSWiA zapowiedział, że zatrzymany w Suwałkach nastolatek powinien zostać osądzony w Belgii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna