- Zachorowalność na szkarlatynę, zwaną też płonicą, rośnie z roku na rok - mówi Artur Wnuk, rzecznik podlaskiego sanepidu. - Wpisujemy się w ogólnopolską tendencję. Jednak, co 8-12 lat, dochodzi do wzrostu zachorowań, tzw. epidemii wyrównawczej. Ostatnia wystąpiła w 1995 r.
Płonicę, która ma wiele wspólnego z anginą ropną, ale dodatkowo charakteryzuje się wysypka, leczy się antybiotykami. Chory powinien być odizolowany od innych osób.
- Upał sprzyja zachorowaniom zarówno na anginę, jak i szkarlatynę - ocenia Marta Gała, lekarz z Białegostoku.
Nieleczona szkarlatyna może powodować niebezpieczne powikłania: kłębkowe zapalenie nerek, zapalenie stawów, gorączkę reumatyczną, zapalenie węzłów chłonnych, zapalenie ucha środkowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?