Podstawową zmianą jest wprowadzenie do paszportów zabezpieczeń elektronicznych w postaci chipu z zakodowaną informacją o posiadaczu paszportu.
"Wprowadzenie nowego wzoru paszportu, poza spełnieniem zobowiązań wynikających z członkostwa w UE, służyć ma przede wszystkim zminimalizowaniu strat materialnych, jakie niesie ze sobą przestępczość związana z kradzieżą tożsamości i fałszerstwami dokumentów" - wyjaśnia Ministerstwo Sprawiedliwości.
Dane biometryczne to wizerunek twarzy, zapis linii papilarnych palców, zapis obrazu tęczówki. Na razie jednak w paszportowym chipie elektronicznym znajdzie się tylko wizerunek twarzy jego posiadacza.
Z chipem w okładce
Paszport biometryczny ma zawierać informacje o 1840 punktach opisujących wektorowo twarz właściciela paszportu. Eksperci twierdzą, że to informacja równie unikalna jak linie papilarne. Poza tym jest możliwa bez pobierania odcisków palców. Wyglądem paszporty przypominać będą dotychczasowe, z tą jednak różnicą, że w nowych biometrycznych paszportach w tylnej okładce wprasowany będzie procesor. Na procesorze zapisane będą informacje dotyczące posiadacza paszportu: wizerunek twarzy, dane osobowe, informacje o organie wydającym dokument, a w przyszłości też odciski palców.
- To właśnie dzięki tym cechom, które będą zapisane na tak zwanym mikroprocesorze, będzie można zidentyfikować daną osobę oraz sprawdzić czy osoba posługująca się paszportem jest rzeczywiście posiadaczem tego dokumentu - mówi Marek Korbut, kierownik Biura Paszportowego w Białymstoku.
Zapewnia jednak, że stare paszporty nadal będą ważne. Mało tego, jeszcze osoby, które złożyły wnioski w ubiegłym tygodniu otrzymają dokumenty starego typu.
Teraz poczują się bezpiecznie
Psycholodzy i socjolodzy podkreślają, że lęk przed nowym zawsze istnieje. Często pojawia się także bunt. Jednak przewagę nad tym wszystkim bierze troska o własne bezpieczeństwo.
- To jest kwestia dojrzałości. Bo oczywiście nikt nie lubi być kontrolowany. Jednak jeżeli dojrzały człowiek uświadomi sobie, że taki chip wstawiony w dokument zapewni mu bezpieczeństwo, przestaje protestować. Bo widzi w tym korzyść dla siebie w postaci tego, że będzie czuł się bezpieczny - mówi Wiesława Gołąbek, psycholog.
Przestępca na celowniku
Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Białymstoku, podkreśla natomiast, że takie paszporty rzeczywiście będą mogły pomóc w ściganiu przestępców.
- Jeżeli będzie zapis linii papilarnych (taki zapis ma być wprowadzony w 2009 roku - przyp. red.) to dla policji zapewne będzie to ułatwienie pracy. Biorąc taki dokument i wbijając go na odpowiedni sprzęt będziemy wiedzieli, czy osoba, która się nim posługuje jest rzeczywiście tą osobą, za którą się podaje - dodaje Jacek Dobrzyński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?