Skazany Adam P. w kwietniu tego roku w okolicy miejscowości Downary zignorował znak Stop i włączył się do ruchu, spychając jedno auto na przeciwległy pas wprost pod kolejny wóz. Na miejscu wypadku zginęło pięć osób, a ciężarna kobieta zmarła w szpitalu. Lekarzom nie udało się uratować także jej nienarodzonej córeczki.
Oskarżyciele posiłkowi domagali się kary ośmiu lat pozbawienia wolności i dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz kwalifikacji czynu jako katastrofy lądowej.
Sąd zdecydował inaczej i choć nie ustalono przyczyn wypadku, to wina kierowcy była bezsporna. Wyrok nie jest prawomocny. Oskarżony może się od niego odwołać, ale do tego czasu pozostanie w areszcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?