Z naszego raportu wynika np. że informatyk w dużej firmie w Białymstoku może zarabiać 4 tys. zł brutto miesięcznie. Tyle samo dostanie murarz z 20-letnim stażem, choć jeszcze niedawno zarabiał znacznie mniej od informatyka. Podwyżki są bowiem najważniejszym argumentem przekonującym pracowników, żeby pozostali w Polsce. W cenie są jednak konkretne umiejętności, przysłowiowy "fach w ręku" i doświadczenie. Dlatego prędzej zatrudnienie znajdzie malarz proszkowy niż absolwent zarządzania. Prognozy na najbliższy rok są jednak pocieszające i dla pozostałych pracowników.
- Wynagrodzenia będą nadal rosły i to w każdej branży, bo rozwija się nasza gospodarka. Rosnąć będzie nasz poziom życia - zapowiada Michał Ziniewski, prezes Podlaskiego Związku Pracodawców. - Nie wszyscy odczują to jednak w takim samym stopniu.
Więcej w czwartkowym wydaniu "Gazety Współczesnej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?