Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcemy strefy

Jerzy Kozłowski
Prezes Andrzej Kiełczewski (z prawej) ogląda wstępne projekty
Prezes Andrzej Kiełczewski (z prawej) ogląda wstępne projekty K. Patalan
Łomża Droga przed Łomżą jest jeszcze daleka - nie ukrywa Grzegorz Mackiewicz, prezes Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Będziemy gotowi spełnić warunki - zapowiada Marcin Sroczyński, wiceprezydent Łomży.

Szefowie SSSE odwiedzili Łomżę. W ocenie wiceprezydenta Sroczyńskiego, rozmowy przyniosły krok do przodu w prowadzonych od 2005 roku zabiegach o utworzenie w mieście podstrefy.
- Mimo całej życzliwości, z jaką się nasze starania spotykają, to na razie taka iskierka nadziei - mówi wiceprezydent.
Nastroje tonuje także prezes Grzegorz Mackiewicz.
- Zbyt wiele nie można w tej chwili powiedzieć.
Wśród warunków, jakie Łomża musi spełnić, by zasłużyć na podstrefę jest m. in. zgoda władz SSSE i rządu, odpowiednia uchwała Rady Miejskiej. Ale te sprawy są prostsze do przeskoczenia niż znalezienie co najmniej jednego, ale za to bardzo poważnego inwestora.
- Takiego, który mógłby zainwestować miliony złotych i stworzyć wiele miejsc pracy, co w sytuacji Łomży byłoby najistotniejsze - wyjaśnia Marcin Sroczyński.
Władze Łomży liczą, że w otoczeniu "dużego" będą rozwijać się mniejsze podmioty. Najlepiej już miejscowe.
- Przekazaliśmy informację Łomżyńskiej Izbie Przemysłowo - Handlowej, mają poszukać zainteresowanych - dodaje wiceprezydent.
Byłoby dobrze
W ocenie władz Łomży, podstrefa w Łomży powinna zajmować 20 - 30 hektarów. Niekoniecznie w jednym miejscu. O szczegółach jednak nie ma mowy, aby, jak mówi wiceprezydent Sroczyński, nie wywindować jeszcze bardziej i tak wysokich cen nieruchomości.
Nie obawiają się tego szefowie giełdowej spółki PEPEES, bo planują inwestycje na własnych działkach.
- Podstrefa SSSE byłaby dla nas idealnym miejscem na budowę fabryki bioetanolu - mówi Andrzej Kiełczewski, prezes firmy. - Od razu na starcie można by coś zaoszczędzić. Ale taki teren musi spełniać odpowiednie warunki.
Tylko zakładplanowany przez PEPEES dałby w Łomży zatrudnienie 120. osobom. Dotychczas w suwalskiej strefie powstało blisko 4 tysiące nowych miejsc pracy w dużych i małych firmach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna