Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiara chroni od nałogu

Paweł Chojnowski [email protected]
Katarzyna Bubień z łomżyńskiego Bractwa Trzeźwości pracuje z dziećmi i młodzieżą, ukazując im piękno życia bez używek.
Katarzyna Bubień z łomżyńskiego Bractwa Trzeźwości pracuje z dziećmi i młodzieżą, ukazując im piękno życia bez używek. Fot. P. Chojnowski
Łomżyńskie. Młodzi ludzie piją, bo inaczej nie potrafią się bawić. Inni nie potrzebują alkoholu do szczęścia.

490 uczniów kolneńskich szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich wzięło udział w badaniu ankietowym w zakresie uzależnień.
68 proc. z nich miało już kontakt z alkoholem, z czego połowa w ciągu ostatniego miesiąca.

Wyniki ankiety na temat uzależnień, przeprowadzonej wśród młodzieży kolneńskich szkół, pokazują, że wierzący i praktykujący uczniowie sięgają po alkohol znacznie rzadziej od swych niewierzących kolegów.
Ponad dwie trzecie kolneńskich uczniów przyznaje się, że miało kontakt z alkoholem, a aż 30 proc. sięgnęło po kieliszek już w podstawówce. W gimnazjum odsetek ten wynosi 74 proc., w liceum 91,4 proc., a w technikum 97,1 proc.

Wierzący praktykujący piją mniej
Najciekawszym aspektem badań było wykazanie związku zaangażowania w praktyki religijne ze skłonnością do sięgania po alkohol. Wierzący i uczęszczający do kościoła znacznie częściej deklarowali abstynencję. 61,7 proc. uczniów z tej grupy miało do czynienia z alkoholem. Gorzej wypadli chodzący na msze nieregularnie (77,9 proc.) i niepraktykujący (87,5 proc.). Jednak najciekawszym przypadkiem są niewierzący, ale praktykujący (prawie wszyscy próbowali alkoholu). Często są to młode osoby, które, mimo, że nie wierzą, oficjalnie deklarują się jako katolicy, żeby nie mieć problemów z rodziną.
- Rodzice myślą, że jesteśmy w kościele, a my spotykamy się z kolegami na piwko w umówionym miejscu - wyznaje gimnazjalista Adam.

Dzieci z kieliszkiem
Zauważa się też znaczne obniżenie wieku dzieci zaczynających przygodę z używkami. 83 proc. młodzieży w wieku 13-15 lat ma już za sobą pierwsze próby picia.
- Trzeba docierać do dzieci od najmłodszych lat - apeluje Katarzyna Bubień z Bractwa Trzeźwości przy klasztorze Kapucynów w Łomży. - Kładziemy nacisk na profilaktykę już od podstawówki, bo dzieci wynoszą zły przykład z domu. Nie są nauczone, że można bawić się bez alkoholu.
Autorski program Bractwa "Poznaj i umiłuj piękno życia", skierowany właśnie do młodzieży, spotyka się z zainteresowaniem dyrektorów szkół. Organizowane są dwugodzinne spotkania, podczas których młodzi ludzie dowiadują się o zgubnym wpływie nałogów nie tylko w aspekcie fizycznym, ale przede wszystkim duchowym.
- Ludzie, którzy odwrócili się od Boga łatwiej wpadają w uzależnienie i ciężej im z niego wyjść - dodaje Katarzyna Bubień.
Również Paweł Kołakowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Profilaktyki i Terapii Uzależnień widzi dużą rolę wiary w procesie zapobiegania i wychodzenia z nałogów.
- Obok szacunku dla autorytetów, którego młodym ludziom ostatnio brak, silny związek z Kościołem i praktykami religijnymi jest najlepszą metodą profilaktyczną - mówi. - Ważne jest, by dojrzewające dziecko znalazło pozytywnego lidera i posiadało dobrą grupę odniesienia, czyli rówieśników na poziomie. A takich spotka na oazach, w ruchach kościelnych, w harcerstwie - wylicza Paweł Kołakowski.
Jednak w grupie rówieśniczej pojęcie zabawy często łączone jest z piciem, niepijący nia mają szans na akceptację i ostatecznie ulegają wpływowi kolegów.
- Właśnie dlatego tak bardzo liczą się wartości, wyniesione z domu. Zwłaszcza te duchowe - mówi Anna Maksymiuk, kierownik Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Łomży, od wielu lat specjalizująca się w terapii uzależnień. - Bez nich młody człowiek na sto procent zabrnie w ślepą uliczkę uzależnienia. Ważne wartości młodzi odnajdują nie tylko w wierze, ale też w pasji i hobby.

Być cool i nie pić
Dużym powodzeniem wśród młodych ludzi cieszą się tzw. krucjaty. Podczas rekolekcji ruchu Światło Życie młodzież i dorośli składają deklaracje abstynencji na rok, dwa, nawet na zawsze. To poważny sprawdzian siły woli, ale dający poczucie panowania nad własnym życiem, wolnym od nałogów.
Krucjata Wyzwolenia Człowieka to ruch proklamowany w latach 60 (jako Krucjata Wstrzemięźliwości), reaktywowany w 1979 roku podczas pielgrzymki Jana Pawła II, kiedy to zaapelował On do Polaków o przeciwstawienie się alkoholizmowi. W całym kraju jest około 70 tys. uczestników krucjaty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna