Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zimowe kalkulacje

Aleksandra Szyc-Kaczyńska Katarzyna Patalan [email protected]
Region Kto stracił, a kto zyskał na temperaturze?

Na łagodnej zimie jedni zaoszczędzili krocie, a drudzy już liczą straty. To najcieplejsza zima od kilkunastu lat nie tylko w regionie, ale w całym kraju.
Kwitną pierwsze kwiaty w ogródkach, sezon budowlany w pełni, a ciepłownie pracują na "pół gwizdka". Choć do kalendarzowej wiosny pozostało jeszcze trzy tygonie to już ją widać nie tylko w przyrodzie , ale także w portfelach.
Ogromne oszczędności
Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży, dzięki ciepłym zimowym miesiącom, może pochwalić się oszczędnościami. Tylko na paliwie do samochodów zaoszczędziło już ok 25 tys. zł. Ogółem oszczędności wynoszą ponad 300 tysięcy złotych.
- Jeździ teraz tylko jedna zamiatarka, bo śniegu nie ma, ale ulice trzeba posprzątać. Często o tej porze roku jeździły samochody usuwające śnieg z dróg - mówi Marek Olbryś, zastępca dyrektora MPGKiM w Łomży. - Nie ma śniegu, więc pracownicy wykonują prace na stadionie miejskim, zajmują się wycinką drzew i podcinaniem gałęzi oraz sprzątaniem chodników i zamiataniem ulic.
270 ton niewykorzystanej soli do posypywania jezdni i chodników leży na terenie MPGKiM. Z 1060 ton, które zwykle potrzebne są na utrzymanie przejezdnych dróg w tym roku zużyto zaledwie 703 tony.
Z wyjątkowo ciepłej zimy cieszą się właściciele domków jednorodzinnych, którzy nawet o jedną czwartą wydali mniej na ogrzanie swoich domostw. Podobnie jest w spółdzielniach mieszkaniowych.
- Blisko połowę mniej płacimy za ogrzewanie, w grudniu to było 300 tysięcy złotych, o 200 tysięcy mniej niż w roku ubiegłym - wyliczył Marek Olbryś.
Ponad 200 tys. zł oszczędności dzięki łagodnej zimie ma Spółdzielnia Mieszkaniowa "Perspektywa" w Łomży.
- Bo ciepły był listopad, grudzień i styczeń, ale pamiętam przypadki, że w połowie maja jeszcze grzaliśmy, a to zwiększa koszty - opowiada Zbigniew Lipski, prezes SM "Perspektywa" w Łomży. - Z jeden strony taka pogoda cieszy, bo są oszczędności, z drugiej niepokoi, bo jak gwałtownie się zmieni to zniszczy nam drzewa i krzewy.
Budowlanka cały rok
Ciepłe zimowe miesiące sprzyjają za to wszelkim inwestycjom. Tylko na terenie spółdzielni "Perspektywa" pracuje pięć ekip, które malują i remontują klatki schodowe, a nawet wymieniają stare chodniki na nową kostkę, trwa też docieplanie kilku stropodachów.
To, co cieszy właścicieli firm budowlanych i remontowych, smuci m.in. właściciela wyciągu narciarskiego w Rybnie pod Łomżą, w którego budowę zainwestował rok temu. W tym sezonie narciarze doskonałe warunki do jazdy mieli zaledwie przez miesiąc. Na ciepłej zimie stracili także właściciele sklepów ze sprzętem sportowym.
- Nawet po 30 procentowych promocjach zainteresowanie sprzętem było niewielkie - mówi sprzedawca ze sklepu spotrowego w Łomży.
Zamiast kuligów w gospodarstwach agroturystycznych organizowano przejażdżki bryczką, aby uatrakyjnić wypoczynek pensjonariuszom.
Działkowcy liczą straty
Na przełomie grudnia i stycznia na drzewach pojawiły się pierwsze pąki, kwitły kwiaty. Potem ścisnął mróz. Teraz działkowcy liczą straty.
- Wczoraj byłam na działce i patrzyłam, jak wyglądają rośliny. Zmarzły pąki róży i hiacynty - opowiada Zofia Chmielak, prezes zarządu rodzinnego ogrodu działkowego "Bartek" w Stawiskach. - Ocalało tylko to, co było kopczykowane. Anomalie pogodowe nie wyrządziły strat w sadownictwie. Gdyby mróz pojawił się w czasie kwitnienia, byłyby straty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna