Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nagi cud miłości

Mirosław R. Derewońko [email protected]
Leszek Wiśniewski fotografuje od ponad 10 lat, a od trzech zajmuje się twórczo kobiecym aktem
Leszek Wiśniewski fotografuje od ponad 10 lat, a od trzech zajmuje się twórczo kobiecym aktem A. Gardocki
Łomża Wystawa fotograficzna Leszka Wiśniewskiego

Agnieszka Zach ma troje dzieci, nie wstydzi się swego ciała i pozuje do fotograficznych aktów, delikatnych jak malarstwo renesansu.

Fotogramy Leszka Wiśniewskiego wywarły na mnie bardzo pozytywne wrażenie, bo wróciłam wspomnieniami do chwil, gdy między mną a moimi dziećmi więź była najsilniejsza - tak Wiesława Domalewska, mama sześciorga dzieci z Łomży, komentowała prace z cyklu "Macierzyństwo", właśnie prezentowane w Galerii Pod Arkadami przy Starym Rynku. - Ufne oczy dziecka, pełne miłości spojrzenie matki, delikatny dotyk i fascynacja pięknem ciała człowieka to tematy bliskie każdemu. Warto ją zobaczyć i przeżyć.

Władca w pieluszkach
Modelkami łomżyńskiego artysty były półtora roku temu Agnieszka Zach i jej córeczka Daria, mająca teraz dwa lata. "Nie ma silniejszego władcy jak niemowlę przy piersi. Władza absolutna - rozkazy kierowane wprost do podświadomości" - pisze w jednym ze swych wierszy niespełna 30-letnia pani Agnieszka, która ma oprócz Darii dwoje starszych dzieci, trenuje konie i dekoruje hotele, bary i restauracje.
- Mam świadomość swego ciała i własna, subtelnie ukazana nagość w ogóle mnie nie zawstydza - powiedziała modelka. - Być bohaterką ciekawych prac to wielka radość.
- Chciałem kiedyś malować, ale pędzel nie stał się moim narzędziem - opowiada artysta, który dał się poznać jako twórca zdjęć otworkowych, przedstawiających tysiące twarzy wielkości znaczka pocztowego. - Ale przecież ja również maluję światłem!

Fotografie na płótnie
Wielkie jak plakaty fotogramy utrzymane są w ciepłej sepii. Tylko dwa onieśmielają potęgą renesansowych i barokowych barw. Wiśniewski sięgnął również przy nich po płótno. Zdjęcia przypominają obrazy Caravaggia i Rafaela. Jedno przedstawia pochyloną nad dzieckiem przy piersi Madonnę, drugie - bezbronne niemowlę w fantazyjnie udrapowanej niebiańskiej materii.
- Fotografie na płótnie to aura malarska i sposób, żeby przy dużych powiększeniach maskować defekty - zdradza ze śmiechem tajniki warsztatu Wiśniewski. - Dążyłem do doskonałości w ujęciu tematu.
Tkliwość i czułość wyznaczają aurę malarskich obrazów bezpiecznego w ramionach matki dziecka. Myślące oczka małego filozofa i troska dojrzałej kobiety. Cud widzialnego stworzenia i tajemnica losu w przyszłości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna