Ogromna pula pieniędzy zostanie przeznaczona na sam urząd marszałkowski i jego pracowników. Aż 9,5 mln zł kosztować będzie siedziba dla stu nowych urzędników, którzy zajmować się mają funduszami unijnymi. Poprzedni zarząd województwa planował, że w tym celu wyremontuje budynek przy ul. Poleskiej, należący do województwa. Jarosław Schabieński bierze jednak pod uwagę kupno zupełnie nowej nieruchomości. Urzędnicy dostaną też nowe komputery, wzrosną też (i to o kilkaset tysięcy złotych) koszty płac.
Najgorsza wiadomość dotyczy jednak dróg wojewódzkich. Marszałek zdecydował się ograniczyć wydatki właśnie na ten cel. Podobny pomysł miał także poprzedni zarząd województwa.
- Bo w tym roku najważniejsze będą przygotowania do ściągania funduszy unijnych. My zabezpieczamy wkład własny do tych inwestycji i piszemy wnioski. To lepsze rozwiązanie niż wydawanie dzisiaj swoich pieniędzy na drogi - wyjaśnia Henryk Gryko, skarbnik województwa. - Po uruchomieniu unijnych dotacji za każdy 1 mln zł z naszego budżetu będziemy mogli zrealizować inwestycję drogową za 7 mln zł.
Ale dla wszystkich, którzy liczyli na szybkie remonty dróg w regionie, rok 2007 oznacza pełen zastój. Zostaną zrobione jedynie najbardziej pilne remonty.
Największy i najdroższy będzie remont mostu w Morgownikach na rzece Pisie.
- To budżet proinwestycyjny - zapewnia marszałek Schabieński.
- To budżet stagnacji - twierdzi Joanicjusz Nazarko, rektor Politechniki Białostockiej, który na prośbę marszałka konsultował projekt uchwały. To jego sugestia spowodowała, że Schabieński zdecydował o uruchomieniu w tym roku funduszu stypendialnego dla młodzieży uzdolnionej w naukach ścisłych. 20 osób z województwa podlaskiego ma dostawać po 250 zł miesięcznie. Rocznie na ten cel zostanie przeznaczone 60 tys. zł. To jedna z nielicznych propozycji, które wpłyną pozytywnie na życie mieszkańców województwa. Kolejna to dołożenie 1,7 mln zł na przejazdy kolejowe. Dzięki tym pieniądzom zostały wznowione połączenia osobowe Białystok - Ełk.
Grube miliony złotych Schabieński przeznaczył na inwestycje rozpoczęte przez poprzedni samorząd. Chodzi przede wszystkim o Operę Podlaską i lotnisko w podbiałostockich Krywlanach. Najdroższa będzie opera - z własnych pieniędzy województwo wyda na nią 9,5 mln zł. Na lotnisko przeznaczono 2,9 mln zł, natomiast Ośrodek Sportu i Rekreacji w Szelmencie kosztować nas będzie 6,3 mln zł. W sumie na samorządowe inwestycje pieniędzy będzie dużo więcej (ponad 70 mln zł), ale mają one pochodzić z funduszy UE.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?