Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugi żywot ruin

Maciej Gryguc [email protected]
Około 200 miejsc pracy powstanie w dawnych halach zakładów bawełnianych w Łomży
Około 200 miejsc pracy powstanie w dawnych halach zakładów bawełnianych w Łomży Fot. A. Gardocki
Łomża/Zambrów Budowniczowie socjalizmu spisali się dobrze. Wzniesione przez nich hale przetrwały zmianę ustroju i bardzo się przydają.

- Dziękuję za odwagę - powiedział prezydent Łomży Jerzy Brzeziński dwóm biznesmenom, którzy utworzyli nową firmę produkcyjną w dawnych halach zakładów bawełnianych "Narew". Rok temu podobnie i w podobnych okolicznościach do przedsiębiorców z Irlandii Północnej, Serbii i Polski mówił burmistrz Zambrowa Kazimierz Dąbrowski. Dla obu miast stare poprzemysłowe obiekty stały się szansą na rozwój.

Krzaki i rdza
- "Bawełna" to dla mnie w Łomży miejsce symboliczne, w którym testuję najnowszą historię miasta - mówił ksiądz biskup Stanisław Stefanek biorący udział w otwarciu zakładu produkcji okien. - Oglądam te obiekty i po prostu się cieszę, że powstaje coś nowego w miejscu, gdzie przez lata królowały krzaki i rdza.
"Bawełna" nie przetrwała transformacji gospodarczej. Jej obiekty szansę na swoje "drugie życie" otrzymały dopiero po siedmiu latach od ogłoszenia upadłości przedsiębiorstwa. Kilka miesięcy temu do syndyka zgłosili się dwaj łomżyńscy przedsiębiorcy z ofertą, która zadowoliła przynajmniej w części wierzycieli "Narwi". Hale wraz z otaczającymi terenami kupili Jerzy Wierzbowski i Artur Zawadzki.
W planach mają centrum handlowe, galerię handlową i nowoczesne kino. Zaczęli jednak od produkcji.
- Na razie jest 60 osób zatrudnionych przy produkcji okien z tworzyw sztucznych - poinformował Artur Zawadzki. - Do końca kwietnia będzie jeszcze drugie tyle, a łącznie około 200, gdy w pełni ruszy produkcja kabin łazienkowych.

Park przemysłu
Pionierami pozyskiwania niszczejących obiektów fabrycznych dla nowych firm są w Łomżyńskiem władze Zambrowa. Niemal dokładnie rok temu odbyło się w mieście uroczyste otwarcie Zambrowskiego Parku Przemysłowego. Do dawnej hali zakładów bawełnianych Zamtex (wprawdzie nie upadły jak łomżyńska "Bawełna", ale pozbyły się zbędnych obiektów) wprowadziły się spółki z Irlandii Północnej, Serbii i jedna firma krajowa. Wszystkie działają i zatrudniają obecnie około 320 osób.
W tym przypadku zadecydowała determinacja samorządowców, którzy zaryzykowali pieniądze ze swojego budżetu, by inwestorom zaoferować jak najlepsze warunki. Burmistrz i radni nie chcą poprzestać na "jednoczęściowym parku". Przymierzają się do przejęcia i remontu dwóch kolejnych hal.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna