- Jest to kultowe miejsce wśród płetwonurków - mówi Adam Siwek, organizator wyprawy. - Duża przejrzystość wody i jej błękitne zabarwienie, a do tego wraki zalanych maszyn dostarczają niecodziennych wrażeń.
W Jaworznie, niedaleko Katowic, znajduje się zalany kamieniołom. Zakłady Dolomitowe "Szczakowa" zostały postawione w stan likwidacji w 1997 r. Po odcięciu prądu przez energetyków pompy przestały pracować i w ciągu kilkunastu godzin całe wyrobisko, wraz ze sprzętem wartym około miliona złotych, zostało zalane wodą. Przez opieszałość pracowników kopalni nic nie udało się uratować.
Według Adama Siwka, prezesa "Podwodnego Jelenia", pod względem atrakcyjności dla uprawiających nurkowanie to miejsce może się równać z wyprawą nad Bałtyk w poszukiwaniu zatopionych wraków.
Łomżyńscy płetwonurkowie dotarli do Jaworzna w połowie kwietnia. Podczas trzech zejść pod wodę zobaczyli zatopione dwie potężne koparki, łyżki koparek, domek strzałowego i inne zatopione instalacje. Znajdują się one na głębokości od 14 do 18 metrów. Słońce dociera jednak nawet tam, dzięki czemu wszystkie obiekty są doskonale widoczne.
Już wkrótce przed łomżyńskimi płetwonurkami kolejne wyzwanie: na początku czerwca będą czyścić Narew ze śmieci zgromadzonych na dnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?