Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do sądu za matury

Dorota Naumczyk
Leszek Jawor, Monika Stefanowicz i Beata Kardasz z V LO w Białymstoku walczą o większe stawki za ustne matury
Leszek Jawor, Monika Stefanowicz i Beata Kardasz z V LO w Białymstoku walczą o większe stawki za ustne matury A. Zgiet
Białystok. Poloniści i angliści zapowiadają masowe składanie pozwów do sądów. Chcą większych pieniędzy za pracę na ustnych maturach w 2005 i 2006 r.

Dzisiaj w szkołach rozpoczynają się ustne matury. Tymczasem nauczyciele, którzy przesiedzą całe dnie w komisjach egzaminacyjnych, nie mają pojęcia, ile za tę pracę zarobią.
- Nikt nie przedstawił nam do podpisania żadnej umowy - denerwuje się Beata Kardasz, polonistka z V LO w Białymstoku. - Jeżeli za tę maturę dostanę takie grosze, jak za ubiegłoroczną, to nic tylko usiąść i płakać.
Za przepytanie na ubiegłorocznej maturze z języka polskiego 40 uczniów pani Beata dostała 240 zł brutto (za jednego ucznia poloniści dostawali 6 zł brutto, a angliści 3 zł brutto).
- Wszyscy potraktowali nas tak, jakbyśmy przychodzili na maturę nie pracować, a odpocząć... - skarży się Monika Stefanowicz, anglistka z V LO w Białymstoku. - Nawet prawnik prezydenta miasta napisał, że my na maturze "spędzamy czas", a nie, że wykonujemy pracę dydaktyczną!
Leszek Jawor, polonista z V LO, w ogóle nie odebrał wypłaty za ustne matury 2006.
- Taka jałmużna nie jest mi potrzebna! - wyjaśnia. - Chcemy walczyć o systemowe rozwiązanie problemu wynagrodzeń za matury! Żądamy wypłacenia za ubiegłoroczne egzaminy, jak i za tegoroczne średnio 25 zł brutto za godzinę!
Wygrali większe pieniądze
Takie właśnie stawki za godzinę pracy na ustnej maturze zostały wypłacone szóstce białostockich nauczycieli, którzy rok temu skierowali sprawę do sądu.
- Znalazło się nas tylko sześcioro odważnych, bo przecież do sądu trzeba pozwać własnego dyrektora! - tłumaczy Jawor.
W ślady białostockich pedagogów poszli pedagodzy z Krakowa. Decyzja sądu tam jednak była inna. Po pierwszej przegranej w krakowskim sądzie okręgowym zwrócili się więc do rzecznika praw obywatelskich i Trybunału w Strasburgu, przedstawiając uzasadnienie białostockiego sądu i skarżąc się na brak równości obywateli RP wobec prawa. RPO skierował sprawę do Sądu Najwyższego. A ten 22 marca br. uchwalił, że "praca nauczyciela egzaminującego maturzystów jest realizacją zajęć dydaktycznych, więc pedagodzy mają być wynagradzani jak za pracę w godzinach ponadwymiarowych".
Zaleją sądy?
Polonistka Beata Kardasz szybko wylicza, że za ubiegłoroczną maturę powinna dostać nie 240, a prawie 600 zł. Podobnie inni podlascy nauczyciele czują się przez ministra edukacji oszukani na kilkaset złotych. Krakowscy pedagodzy rozpoczęli właśnie akcję namawiania nauczycieli, by kierowali do sądów wnioski o wypłacanie im wyrównań za pracę na maturach `2006.
- Zalejemy sądy naszymi wnioskami - zapowiada Leszek Jawor, który wczoraj pod białostockim ratuszem, wraz z innymi nauczycielkami języka polskiego i angielskiego, nagłaśniał możliwość odzyskiwania przez egzaminatorów należnych im pieniędzy. - Myślę, że teraz zdecydowana większość nauczycieli, którzy w roku 2005 i 2006 pracowali na ustnych maturach, zdecyduje się z uchwałą Sądu Najwyższego pójść do sądów okręgowych po przyznanie należnych im pieniędzy wraz z odsetkami. A kto wie, czy i o tegoroczne wynagrodzenia nie przyjdzie nam się sądzić. Minister co prawda obiecuje normalne pieniądze, ale ja nie uwierzę dopóki ich nie zobaczę!
Jak dowiedzieliśmy się w ministerstwie edukacji, pieniądze na wypłaty wynagrodzeń za udział w tegorocznych ustnych maturach zostaną w najbliższym czasie przekazane samorządom. Nauczyciele za godzinę pracy ponadwymiarowej (przekraczającej tzw. pensum, czyli 18 godzin tygodniowo), dostaną od 20 do 29 zł brutto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna