- To, że się zgubiliśmy, stwierdziliśmy ok. godz. 15 - opowiada Adam Skorupski, jeden z członków grupy. - Przez pewien czas nasza przewodniczka próbowała się skontaktować z innym przewodnikiem, który mieszkał w pobliżu. Nie udało nam się jednak wytłumaczyć, gdzie jesteśmy. Próbowaliśmy sami namierzyć kierunek, także bez skutku. Znaleźliśmy dużą polanę w okolicach mokradeł, rozpaliliśmy ognisko, żeby się rozgrzać i zadzwoniliśmy na policję.
Śmigłowiec policyjny przetransportował wszystkich grupkami po 5-6 osób w bezpieczne miejsce.
- Ten przypadek zakończył się pozytywnie, ale trzeba pamiętać, by dzwonić na policję zanim zapadnie zmrok, a przede wszystkim, by przemieszczać się oznakowanymi szlakami - powiedział Jacek Dobrzyński, rzecznik KWP w Białymstoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?