Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Medycy złożyli wypowiedzenia

Iza Wysocka
Od lewej: lekarze Wiesława Czasiuk i Krzysztof Sosiński, także szef oddziału OZZL w Ostrołęce, składają wypowiedzenia.
Od lewej: lekarze Wiesława Czasiuk i Krzysztof Sosiński, także szef oddziału OZZL w Ostrołęce, składają wypowiedzenia. Iza Wysocka
Ostrołęka. Zdecydowana większość lekarzy zatrudnionych w ostrołęckim szpitalu złożyła wczoraj wypowiedzenia z pracy! Oznacza to, że jeżeli 95 medyków ich nie wycofa, przestaną nas leczyć od końca września tego roku. Do tego czasu, "na wypowiedzeniach", będą przyjmować pacjentów normalnie.

Do sekretariatu dyrektora przyszli wczoraj, w imieniu swoich kolegów: Krzysztof Sosiński, szef związków zawodowych lekarzy w Ostrołęce, Wiesława Czasiuk, specjalista ginekolog i endokrynolog oraz Grzegorz Bar, alergolog.
- Dziś składamy 83 wymówienia - wyjaśnił Sosiński. - Pozostałe 12 osób, z uwagi na staż pracy, ma krótsze okresy wypowiedzeń. Złożą je w późniejszym terminie. Chodzi o zrównanie czasu ewentualnego odejścia z pracy.
Na twarzach, zarówno związkowców, jak i dyrekcji, dało się zauważyć poczucie powagi chwili.
- Nie jestem zaskoczony tym krokiem, bo o planach lekarzy byliśmy informowani przez związki wcześniej - mówił Wojciech Miazga, dyrektor ostrołęckiej placówki. - Nie ukrywam jednak, że sytuacja jest bardzo trudna. Pomijając lekarzy na różnego rodzaju urlopach, w szpitalu pracuje ich obecnie około 120. Jeśli 95 lekarzy odejdzie, funkcjonowanie szpitala będzie po prostu niemożliwe. Przyjrzę się jeszcze, kto złożył wypowiedzenia. Jaka jest ich siła rażenia. W ciągu dwóch, trzech dni spróbujemy opracować jakiś plan awaryjny.
Wśród tych, którzy zapowiedzieli odejście, są wysokiej klasy specjaliści i szefowie oddziałów.
- Możliwe, że za trzy miesiące z pracy odejdą lekarze z kluczowych oddziałów szpitala, między innymi z kardiologii, chirurgii, ortopedii - wymieniał Sosiński. - Wypowiedzenia złożyła połowa wszystkich ordynatorów.
- W obecnych realiach nasz szpital nie jest w stanie spełnić waszych postulatów płacowych - zaznaczał dyrektor Miazga.
- Będziemy obserwować to, co dzieje się w kraju - odparła Czasiuk. - Jeśli nic się nie zmieni, może uda nam się dogadać wewnętrznie.
- Szpital nie może przestać funkcjonować - dodał Sosiński. - Realne jest, że może funkcjonować lepiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna