Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Filipów > Radni bojkotują wójta

(jsz)
Nowy etat dla swego zastępcy stworzył wójt Filipowa. - Szkoda, że zanim wyrzucił pieniądze w błoto, nie zapytał nas o zdanie - komentują decyzję radni i coraz głośniej krytykują wójta.

O powołaniu zastępcy dowiedzieli się na ostatniej sesji. Informacja wzbudziła zastrzeżenia głównie natury finansowej.

- Zostaliśmy zaskoczeni - mówi Sylwester Koncewicz, przewodniczący Rady Gminy w Filipowie. - Nigdy wcześniej nie było o tym mowy, a w budżecie nie zapisano pieniędzy na ten cel. Zarówno moim zdaniem, jak i wielu innych radnych, to stanowisko jest niepotrzebne i kosztowne.

Koncewicz przypomina też, że obowiązki zastępcy mógłby pełnić jednocześnie jakiś inny urzędnik. Wtedy gmina uniknęłaby dodatkowych wydatków. Nowy etat to koszt ponad 3 tys. zł brutto miesięcznie. W skali roku suma sięgnie kilkudziesięciu tysięcy, które, zdaniem radnych, można było wydać na bardziej potrzebny cel. - Nie jesteśmy aż tak dużym samorządem, żeby z obowiązkami nie mogli sobie poradzić już zatrudnieni pracownicy - zauważa Koncewicz. - A etatowych zastępców nie powołano w żadnej z sąsiednich gmin. Szkoda, że wójt rozpoczął swoje rządy od zmian personalnych.

Ryszard Dykiert nie ma sobie nic do zarzucenia.

- Zatrudnianie pracowników czy też opiniowanie kandydatów nie należy do kompetencji rady - przypomina. - To ja odpowiadam za pracę urzędu i mam prawo zatrudniać urzędników, dzięki którym będzie wykonywana rzetelnie. Pani, która jest moim zastępcą, to osoba o gruntownym wykształceniu ekonomicznym i dużym doświadczeniu w pracy w samorządzie.

Z tych powodów, jego zdaniem, nowy etat gminie się opłaci. Twierdzi też, że sprawa zastępcy była tylko pretekstem, by rada weszła z nim w otwarty konflikt.

- Współpraca między nami nie układa się od dłuższego czasu - mówi wójt. - Radni mnie po prostu bojkotują. Kiedy zwołałem ostatnio sesję, przyszło ich raptem tylko trzech. Usłyszałem jedynie, że chcą mego odwołania.

Przewodniczący rady nie kryje, że taki pomysł się pojawił.

- Niewykluczone, że wyjdziemy z inicjatywą zorganizowania wśród mieszkańców referendum w tej sprawie - mówi Sylwester Koncewicz.

Wójt nie pozostaje dłużny. - Zdyscyplinować radę może wojewoda - przypomina Ryszard Dykiert. - Zwróciłem się do niego z tym problemem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna