Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To są wykręty!

Julia Szypulska [email protected]
Młodzież z Filipowa chce powrotu byłej dyrektor. Uważa, że tylko jej chciało się coś robić.
Młodzież z Filipowa chce powrotu byłej dyrektor. Uważa, że tylko jej chciało się coś robić. J. Szypulska
Suwałki.. Na konkurs teatralny młodzież z Filipowa zawiozą jutro rodzice, bo gmina odmówiła użyczenia autobusu.

Kilkunastoosobową grupę zaprosił ośrodek kultury z sąsiednich Kowal Oleckich. W czwartek wezmą udział w przedstawieniu, do którego mieli próby od kilku miesięcy. Problem w tym, że młodzież przygotowywała była dyrektor GOK-u w Filipowie, którą odwołano na początku miesiąca.

- Władzom gminy nie podoba się, że jadę razem z nimi - uważa Barbara Orchowska. - Dlatego nie zgodziły się na wypożyczenie nam autobusu. Ja wprawdzie nie jestem już pracownikiem ośrodka, ale młodzież mieszka w Filipowie i ma prawo skorzystać z gminnego transportu.

Autobusy już zajęte
Zdaniem byłej dyrektor, odmowa była celowa i miała na celu utrudnić grupie wyjazd. Tymczasem, jak zapewnia Helena Jaśko, pełniąca obowiązki wójta, nie ma tutaj mowy o żadnej złośliwości.

- Dysponujemy tylko dwoma autobusami - tłumaczy. - A tak się składa, że na początku ferii zamówili je nauczyciele z naszej szkoły. Zabierają dzieci na wycieczkę właśnie w dniu, w którym ma się odbywać to przedstawienie.

Przypomina też, że osoba prywatna nie może organizować dla młodzieży wyjazdu gminnym autobusem. A jest nią teraz Barbara Orchowska.

- Bo kogo ona teraz reprezentuje - pyta pani wójt. - Za taki wyjazd ktoś musi być odpowiedzialny, żeby można było w razie czego wyciągnąć wobec niego konsekwencje.

Próby od dawna
Jednak w ocenie młodzieży i wielu rodziców, są to wykręty.

- Zaproszenie przyszło do GOK-u już dawno temu - mówią. - A wycieczkę szkolną zorganizowano celowo w tym samym terminie co przedstawienie.
Podobnego zdania jest też Barbara Orchowska.

- Czy to, że nie jestem już pracownikiem gminy, oznacza, że mam zostawić młodzież przed występem samą sobie - pyta. - Przecież to przedstawienie zaczęliśmy przygotowywać wspólnie.

A na ostatnie próby poświęcała swój prywatny czas.

Kłopoty z transportem nie zniechęciły jednak młodzieży do wyjazdu. Wprawdzie na wynajęcie autokaru jej nie stać, ale na wysokości zadania stanęli rodzice. Dowiozą całą grupę na przedstawienie prywatnymi samochodami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna