Na chirurgii jest po europejsku

Pan Anatol jest pacjentem oddziału chirurgii ortopedyczno-urazowej szpitala w Hajnówce, który właśnie kosztem 700 tys. zł przeszedł gruntowną modernizację. Teraz spełnia wszelkie wymogi unijne. Na oddziale jest 28 łóżek. Leczy się tam rocznie około 1500 chorych, a lekarze wykonują około 1100 operacji. Teraz pacjenci zyskali nie tylko doskonałą opiekę medyczną, ale i komfortowe warunki pobytu w szpitalu.

- Zamiast dużych, kilkoosobowych sal teraz są małe, głównie dwuosobowe - mówi Roman Olszewski, ordynator oddziału chirurgii ortopedyczno-urazowej w szpitalu. - Wszystkie są z węzłem sanitarnym, część ma dodatkowo klimatyzację. Sale wyposażyliśmy też w nowe łóżka. Komfort pacjenta po tym remoncie zmienił się w sposób zasadniczy.

- Mimo że nasz szpital jest stosunkowo nowy, potrzebuje już gruntownego remontu - uważa Grzegorz Tomaszuk, dyrektor placówki. - To efekt zmieniających się przepisów sanitarnych, BHP czy przeciwpożarowych. W związku z tym musieliśmy np. wymienić wszystkie instalacje na oddziale i zainstalować dodatkowo dźwiękowy system ostrzegawczy. A do takich zmian potrzebny był remont generalny.

Podczas trwającego kilka miesięcy remontu oddział nie był zamknięty. Lekarze i pielęgniarki normalnie pracowali, choć w o wiele trudniejszych warunkach. Pacjentów ortopedii kładziono na łóżkach innych oddziałów.

- Oddział chirurgiczno-ortopedyczny jest trzecim oddziałem w szpitalu, który został gruntownie przebudowany - dodaje dyrektor. - Kilka lat temu zmodernizowaliśmy chirurgię ogólną, w ubiegłym roku - oddział obserwacyjno-zakaźny. Kończymy część ginekologiczną. Przed nami jeszcze jedna poważna inwestycja: przeniesienie do budynku głównego szpitala oddalonego teraz oddziału chorób płuc.

- Jesteśmy dumni, że w tak niewielkim mieście możemy zagwarantować pacjentom tak wysoki standard usług zdrowotnych - zaznacza Włodzimierz Pietroczuk, starosta hajnowski.