Znalezienie ludzkich czaszek i kości w ziemi przywiezionej na Kryw-lany z wykopów przy ul.Sławińskiego było kompletnym przypadkiem. Odkrycia dokonali kursanci biorący udział w szkoleniu na operatora koparki. Ale jak się wczoraj dowiedzieliśmy, nie był to przypadek odosobniony. W ciągu dwóch tygodniu na Nowym Mieście ludzkie szczątki znaleziono aż 3 razy - wszystkie mniej więcej w tym samym miejscu.
Jak wynika z wstępnych ustaleń, kości pochodzą z czasów II wojny światowej. Marcin Zwolski, historyk z IPN-u, uważa, że mogą to być szczątki jeńców sowieckich przetrzymywanych na początku lat 40-tych w obozie, który hitlerowcy stworzyli w dawnych koszarach 10. Pułku Ułanów.
- Obóz został założony w 1941 r., zaraz po wkroczeniu na nasze tereny wojsk niemieckich. Do wiosny 1943 r. przeszło przez niego kilkadziesiąt tysięcy jeńców z Armii Czerwonej, a także sporadycznie cywilów i żydów. Zginęło tu ok. 3 tys. osób - część została rozstrzelana, część zmarła z głodu i chorób. Większość została pochowana w Lesie Solnickim. Reszta na terenie i wokół obozu - mówi Marcin Zwolski, zaznaczając, że pewność w tej kwestii będziemy mieć dopiero po przeprowadzeniu badań przez biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej.
- Ich wyniki powinniśmy poznać w ciągu dwóch tygodni - powiedział Artur Kuberski z Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?