Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłsudczycy przeciw przeniesieniu pomnika marszałka

Anna Mierzyńska [email protected]
Od środy pomnik Piłsudskiego stoi przed budynkiem Archiwum Państwowego
Od środy pomnik Piłsudskiego stoi przed budynkiem Archiwum Państwowego
Białystok. Przestawili Marszałka pod osłoną nocy! Chcieliśmy go pożegnać, ale nie zdążyliśmy - załamywali ręce piłsudczycy. Są oburzeni przeniesieniem pomnika Józefa Piłsudskiego przed Archiwum.

Marszałek powinien patrzeć na wschód

Marszałek powinien patrzeć na wschód

Członkowie Towarzystwa Pamięci Józefa Piłsudskiego tłumaczą, że na początku lat 90., gdy powstawał pomnik i zbierane były pieniądze na jego budowę, pytano mieszkańców Białegostoku, gdzie powinien on stanąć. Większość stwierdziła, że Rynek Kościuszki jest najlepszym miejscem. Piłsudczycy usytuowali go więc na rynku, w miejscu, gdzie przed wojną znajdował się Grób Nieznanego Żołnierza. Przy dotychczasowej lokalizacji marszałek był też zwrócony twarzą w kierunku Wilna. Teraz tak nie jest.

Pomnik stanął na nowym miejscu, czyli przed budynkiem Archiwum Państwowym, wcześnie rano. Cała operacja rozpoczęła się ok. godz. 4. Potężny dźwig podniósł marszałka z dotychczasowego postumentu i bezpiecznie przetransportował kilkaset metrów dalej.

Samego Marszałka przeprowadzka nie wzruszyła, poruszeni byli natomiast członkowie Towarzystwa Pamięci Józefa Piłsudskiego w Białymstoku - to z ich inicjatywy w 1991 roku pomnik stanął na skwerze obok ratusza.

- I cały czas uważam, że to najlepsze dla niego miejsce. Ten pomnik został zaprojektowany przez Stanisława Wakulińskiego, właśnie na miejsce obok ratusza, pasował tam. A tutaj? - nie kryła niezadowolenia Halina Kępka, pomysłodawczyni budowy pomnika Marszałka w Białymstoku. Członkowie towarzystwa przez wiele miesięcy negocjowali z magistratem miejsce ustawienia pomnika. Władze najpierw chciały, by Marszałek stał na placu przy Teatrze Dramatycznym, potem zaproponowały Archiwum Państwowe. Piłsudczycy nie zgodzili się na żadną z tych lokalizacji. Mimo to miasto podjęło decyzję o przeprowadzce.

- Dlatego przed przeniesieniem Marszałka chcieliśmy go pożegnać. Planowaliśmy wspólną modlitwę - mówi Elżbieta Zubrycka, także członkini towarzystwa. - Ale wprowadzono nas w błąd! W jednej z białostockich gazet ukazała się oficjalna informacja magistratu, że przeniesienie nastąpi 11 sierpnia, a zrobili to już teraz. I nie zdążyliśmy go pożegnać. Czy to było specjalnie, żeby nas przy tym nie było?

- Nie podawaliśmy daty 11 sierpnia jako daty przeniesienia pomnika. Informowaliśmy jedynie, że do 12 sierpnia pomnik musi zostać przeniesiony. Datę wybrał sam wykonawca. A operację rozpoczęto rano z powodu najniższego natężenia ruchu o tej porze - odpiera zarzuty Urszula Sienkiewicz, rzecznik prezydenta Białegostoku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna