Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak się całować, to pod jemiołą

(db)
Pocałunek pod jemiołą w wykonaniu małżeństwa Doroty i Stanisława Lingo
Pocałunek pod jemiołą w wykonaniu małżeństwa Doroty i Stanisława Lingo Fot. D. Biziuk
Choinki, stroiki, Mikołaje, światełka i gałązki jemioły - tym wszystkim przyozdabiamy nasze domy w okresie świąt Bożego Narodzenia. Jeżeli chodzi o jemiołę, to ma ona nie tylko ozdabiać, ale również przynosić szczęście.

Całowanie się pod jemiołą weszło już na stałe do spisu bożonarodzeniowych zwyczajów praktykowanych na Podlasiu.

Do Polski zwyczaj ów przywędrował z Anglii. Wiadomo, że całowanie pod jemiołą było znane na Wyspach co najmniej od początku XVIII wieku.

- Uważam, że to bardzo przyjemny zwyczaj. Pozwala przypomnieć czasy narzeczeństwa, kiedy człowiek ciągle myślał o tym, żeby ukraść całusa swojej wybrance. Według mnie, jemioła powinna wisieć w każdym domu. W końcu pocałunków nigdy za wiele. Niech jemioła nam o tym przypomina podczas Bożego Narodzenia - najbardziej rodzinnych świąt w roku - powiedział Stanisław Lingo z Igrył koło Sokółki.

Pokaz świątecznych obyczajów zorganizowano kilka dni przed Wigilią w Izbie Regionalnej w podsokólskiej Janowszczyźnie. Był popis kolędników, ubieranie choinki, przygotowanie świątecznych potraw i oczywiście całowanie pod jemiołą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna