Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomaganie innym nie jest łatwą sprawą

Rafał Bieńkowski
Mieszkańcy domu do dyspozycji mają komputery
Mieszkańcy domu do dyspozycji mają komputery Fot. R. Bieńkowski
Dyrektor Domu Pomocy Społecznej jak mało kto zna problemy chorych osób, które większość swego życia spędzają w murach placówki.

Grajewski Dom Pomocy Społecznej powstał 18 lat temu, na bazie byłego Żłobka nr 1. Ewa Odolecka, która jako pracownik żłobka rozpoczęła pracę w nowej placówce, jest więc z nią związana od początku jej istnienia.

Opieka nad osobami niepełnosprawnymi intelektualnie nie jest łatwa i niewiele jest osób, które decydują się poświęcić jej wiele lat swojego życia.

- Oczywiście jest to niezwykle trudna praca, wyczerpująca człowieka zarówno psychicznie jak i fizycznie - mówi Ewa Odolecka. - Kilkoro naszych podopiecznych niemal w ogóle nie opuszcza łóżek i trzeba im pomagać w najprostszych czynnościach.
Jak twierdzi Odolecka, nauczenie podopiecznych wykonywania podstawowych czynności życiowych, takich jak. np. samodzielne jedzenie łyżką, mycie rąk, daje pracownikom domu bardzo dużą satysfakcję.

Dom prowadzony jest całodobowo. Obecnie w placówce przebywa 34 podopiecznych. Najmłodszy ma 5 lat, najstarszy 33. Niektórzy w Domu Pomocy Społecznej mieszkają niemal od początku jego istnienia.

Podopieczni potrzebują nie tylko pracy i rehabilitacji, ale także kontaktów towarzyskich, muzyki, możliwości tworzenia. Rola domu nie ogranicza się tylko do spełniania funkcji opiekuńczej względem podopiecznych.

- Staramy się uczestniczyć czynnie zarówno w życiu kulturalnym środowiska lokalnego jak i poza nim. Nasi podpieczni biorą udział wielu imprezach, festiwalach, przeglądach, skąd przywożą liczne nagrody, wyróżnienia, dyplomy. Wyjeżdżają także na wycieczki oraz turnusy rehabilitacyjne - mówi Ewa Odolecka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna