Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Opowieści z Narwi" potrzebują LOT-u, by rozwinąć skrzydła

Redakcja
"Zwariowany Pilot”, właściciel biura turystycznego TurLomza.pl:
"Zwariowany Pilot”, właściciel biura turystycznego TurLomza.pl:
Mariusz Staniurski, "Zwariowany Pilot", właściciel biura turystycznego TurLomza.pl:

Od pewnego już czasu mówi się o spójnej koncepcji wypromowania naszego regionu. Skąd się wzięła?**
- Od początku swego istnienia TURLOMZA.pl jako "Tourism & Unique Recreation in Poland" organizuje zwiedzanie zabytków Łomży i piątnickich fortów, wycieczki do muzeum w Drozdowie czy skansenu w Nowogrodzie. Elementy składowe łomżyńskich "Opowieści z Narwi", obejmujących styk trzech województw, istnieją już od dawna. Od lat przyjeżdżają do nas kajakarze, wędkarze, fotograficy czy ornitolodzy. Turyści musieli jednak szukać pojedynczych atrakcji, a promocja każdego elementu osobno jest kosztowna. Najprościej było połączyć oferty pod wspólnym hasłem, a podzielić koszty reklamy. W marketingu turystycznym kluczowe znaczenie ma solidna i łatwo rozpoznawalna marka.
Co było konieczne, by udało się zrealizować ten zamysł?
- Współpraca dostawców usług turystycznych z terenu ziemi łomżyńskiej. Rzeka Narew i jej dopływy wytyczają pewien obszar wielu kultur, podobny geograficznie i nierozerwalny historycznie. Tworzymy promocję poprzez tożsamą nazwę i skojarzenie z "Opowieściami z Narni", kręconymi również w woj. podlaskim. Szkoda, że dopiero teraz niektórzy zaczęli się przekonywać, że warto działać razem ze Zwariowanym Pilotem. Mogliśmy ten sukces osiągnąć przecież już parę lat wcześniej... Cztery gminy (Wizna, Piątnica, Łomża, Nowogród) pokazały jednak, że w jedności siła. Mam nadzieję, że teraz wszystko przyspieszy.
Z pewnością nie obyło się bez przeszkód. Co było największą?
- Trudności z zarejestrowaniem Lokalnej Organizacji Turystycznej Ziemia Łomżyńska. Ta przeszkoda jeszcze nie została usunięta - LOT działa wciąż tylko teoretycznie, formalnie jeszcze jej nie ma. Większość pracy musiałem więc załatwić sam, poświęcając na to własny czas i nieraz dokładając... Muszę jednak z czegoś żyć, prowadzę od 1,5 roku niedotowany z nikąd punkt informacji turystycznej i działaniami związanymi z LOT-em zajmuję się po godzinach pracy w biurze lub kosztem czasu moich pracowników.
Do czego ta organizacja jest konieczna?
- Jest warunkiem rozwoju "Łomżyńskich Opowieści z Narwi" na ziemi łomżyńskiej. Dzięki organizacji możliwe będzie certyfikowanie produktu. Polska Organizacja Turystyczna chce dofinansować nasz pomysł, ale czeka na ten certyfikat. Pozwoli to "Łomżyńskim Opowieściom" startować w konkursach o wyższej randze. Sami powinniśmy przecież firmować choćby jądro produktu, którym jest Łomżyńskie - położone na zbiegu dróg i spajające atrakcje trzech województw. Dzięki temu łatwiej powstaną podobne opowieści z Narwi, podlaskie, czy białowieskie. Branża już się identyfikuje z tym hasłem. Nasze oferty od kwietnia znajdą się w trzech międzynarodowych systemach informacji turystycznej. Promocja nabiera rozmachu. Dobrze działać razem.
Dziękuję za rozmowę.**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna