Za dwa lata z miasta znikną uciążliwe tiry

Niewiele ponad dwa lat poczekamy jeszcze na obwodnicę miasta. W poniedziałek 20 kwietnia wojewoda podlaski Maciej Żywno złożył swój podpis pod pozwoleniem na jej budowę. Tym samym dał zielone światło inwestorowi, czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która chce, by budowa obwodnicy Zambrowa i Wiśniewa ruszyła pod koniec trzeciego kwartału tego roku.

Ruszą pełną parą

- To przyspiesznie to m.in. efekt dobrej współpracy Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego, białostockiego oddziału GDDKiA oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska - podkreślał Maciej Żywno. - Także posiedzeń naszej wspólnej tzw. specgrupy, która potrafiła rozwiązywać problemy, a nie wymieniać się pismami.
Sama budowa obwodnicy Zambrowa i Wiśniewa, wedle zapowiedzi drogowców, ma potrwać 22 miesiące. Prace będą się odbywać z przerwami zimowymi między połową grudnia a połową marca, od chwili podpisania umowy z wykonawcą.

Sama nowa trasa będzie miała 11,1 km długości. Droga ominie od północy Zambrów i od południa Wiśniewo. Obwodnica wybudowana zostanie w standardzie dwóch jezdni, po dwa pasy ruchu na każdej, z pasem dzielącym i pasami awaryjnymi.

Drogowcy zaprojektowali też na niej dwa bezkolizyjne skrzyżowania. Dodatkowo, w ramach budowy obwodnicy, GDDKiA zapowiedziała też przebudowę na odcinku 4,7 kilometra drogi krajowej nr 63, łączącej nasze miasto z Łomżą i z planowaną drogą ekspresową S8.

66. skończą jesienią

Zakończenie drugiej z prowadzonych w mieście inwestycji, czyli remontu krajowej 66. na 17-kilometrowym odcinku z naszego miasta do miejscowości Osipy drogowcy planują na listopad. Prawdopodobnie też do tego czasu na całej trasie czeka nas ruch wahadłowy. Po zakończeniu wartej 61 mln zł inwestycji do Wysokiego Mazowieckiego pojedziemy poszerzoną (z 6 do 7,3 m) trasą. W samym mieście drogowcy przebudują też dwa skrzyżowania ul. Mazowieckiej z Wojska Polskiego i 71. Pułku Piechoty.