Dokładnie 1 października w samo południe zaplanowano otwarcie ofert na kupno Placu Inwalidów w Białymstoku. Pięć dni wcześniej będzie wiadomo, czy ktoś jest zainteresowany taką transakcją - do 25 września trzeba bowiem wpłacić wadium w wysokości 3,5 mln zł.
Plac Inwalidów był już dwukrotnie wystawiany na sprzedaż, ale nie znaleźli się inwestorzy gotowi wyłożyć ogromne pieniądze. Prezydenta Białegostoku Tadeusz Truskolaski ma nadzieję, że tym razem będzie inaczej - ponieważ cena wywoławcza wyniesie 35 mln zł i będzie o 15 mln zł niż wcześniej.
- Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie ma żadnej gwarancji na pozytywne zakończenie tego przedsięwzięcia. Jesienią mija jednak termin ważności operatu szacunkowego dla placu. Aby termin nie wygasł, zdecydowaliśmy się ogłosić przetarg - wyjaśnił prezydent. - Liczę na zainteresowanie inwestorów, ponieważ jest to ostatni taki plac w Polsce - położony w centrum miasta i zupełnie pusty.
Na placu miałyby powstać obiekty usługowo-handlowe. Miasto zamierza zastrzec sobie w przetargu prawo do odkupu nieruchomości w przypadku niezabudowania działki w ciągu pięciu lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
